23 february 2011
Pisanie
Poplątane słowa
zapomniane przez przypadek
jak płomienne umizgi
i wiewiórcze igraszki
łupina orzecha
mą dziuplą
w blasku dogasającej świecy
palcem
wystukuję
zapach mięty.
Jerzy Woliński | |
PROFILE About me Friends (148) Collections Poetry (305) Photography (1623) Postcards (250) Diary (1) |
23 february 2011
Poplątane słowa
zapomniane przez przypadek
jak płomienne umizgi
i wiewiórcze igraszki
łupina orzecha
mą dziuplą
w blasku dogasającej świecy
palcem
wystukuję
zapach mięty.
Terms of use | Privacy policy | Contact
Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.
5 november 2024
0511wiesiek
5 november 2024
"W żółtych płomieniachJaga
5 november 2024
Jesień.Eva T.
5 november 2024
Freedom From PainSatish Verma
4 november 2024
0411wiesiek
4 november 2024
Słucham jeszcze, jak ostatnieEva T.
4 november 2024
Pure As GoldSatish Verma
3 november 2024
Nie tak całkiem zielonyJaga
3 november 2024
0311wiesiek
3 november 2024
Listopad.Eva T.