Poetry

marcelinijusz
PROFILE About me Poetry (8) Prose (6)


15 january 2013

Owoc żywota

On sadownikiem najlepszym był z gminy 
(Nikt mu nie zaprzeczy gdyż znał się na rzeczy
Pod drzewem leżał calusieńki siny 
(Umarłszy pod gruszą pożegnał się z duszą
Padł biedaczysko krwią nagłą zalany 
(Zsiniały mu lica gdy pękła tętnica
Owoc żywota zastał szabrowany 
(Łotr nie ruszył gruszek lecz zrywał wianuszek)




Terms of use | Privacy policy | Contact

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


contact with us






Report this item

You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1