4 february 2012
Bliskość
Pieściłem włosy wtulony w twe
szepty
Co rozgrzewały nasze ciała nocą
Były tak bliskie i zarazem pieprzne
Od których serca w piersi się
łomocą
Pieściłem piersi moimi ustami
Ty w tej pieszczocie drżałaś i
płonęłaś
Krzycząc swą prośbę bym zaraz
rękami
Wziął twoją kibić jak ty moją
wzięłaś
Abym wszedł w ciebie i rozpalił
łono
Rosnąc w nim niby puls energii
życia
I dał ci bliskość ciągle
nieskończoną
Już po kres świata i po kresy
bycia
I wyszeptałaś gdy zrosiłem wnętrze
Swoim nektarem, który czekał
ciebie
Chce cię już zawsze- nic nie jest
piękniejsze
Kiedy jesteśmy w naszym wspólnym
niebie
22 october 2025
ajw
22 october 2025
Jaga
21 october 2025
Jaga
21 october 2025
wiesiek
20 october 2025
wiesiek
20 october 2025
ajw
20 october 2025
ajw
20 october 2025
Jaga
20 october 2025
ajw
19 october 2025
Jaga