29 july 2010
Poranek
Obudziłam się dziś bez bólu głowy
pierwszy raz od roku
słońce zajrzało radośnie w mój pokój
wiatr zaszeleścił – już nie żałobnie
przyniósł mi zapach posadzonych przez ciebie
sosen
po raz pierwszy od roku
wstałam rześka
powieki nie ciążyły wcale
obudziłam się dziś bez bólu głowy
może przez to, że się w końcu
wyspałam
choć dom wciąż świecił pustką
nie odczuwałam jej w końcu
pies nasz mnie przywitał
merdaniem ogona
spojrzałam na twoje zdjęcie
i nie ukłuło mnie w sercu
w końcu się pogodziłam, skarbie
z twoją śmiercią
24 june 2025
wiesiek
23 june 2025
ajw
21 june 2025
Jaga
21 june 2025
wiesiek
18 june 2025
Jaga
16 june 2025
wiesiek
16 june 2025
ajw
14 june 2025
wiesiek
14 june 2025
ajw
12 june 2025
wiesiek