13 june 2011
***
po strunach wiatr dziś gra
biegasz po łące całkiem naga
pod stopami rozpływa się rosa
jedną kroplą ugaszę pragnienie
pająk złapał muszkę bez słowa
jęzory promieni słońca
rozpraszją się barwami wśród pajęczych traw
grzywy koni mieszają się z powietrzem
kopyta wystukują twoje imię
gdzieś pędzisz nie zauważasz
że nie ma już nas
słowa nie znaczą już nic
chociaż mogę tylko śnić o lepszym jutrze
leżac wśród wysokich traw
28 april 2024
Pan pokląskwa w ostatnichJaga
28 april 2024
CompromisedSatish Verma
27 april 2024
Uśmiech z trawkąJaga
27 april 2024
By KissesSatish Verma
26 april 2024
2608wiesiek
26 april 2024
The EntitySatish Verma
25 april 2024
2504wiesiek
25 april 2024
QuartzSatish Verma
24 april 2024
The End StartsSatish Verma
23 april 2024
Three poemsAdam Pietras (Barry Kant)