20 may 2021
punkowo na wesoło
wesoła jak karnawał
smutna jak pandemia
nasza ziemia my zagubieni
kocha nas najbardziej
na strajkach policja
nikogo nie bije
my się nie boimy
rząd wszystko na plus
słowo piwo i luz
idziemy w świat ośmieleni
nie chcemy pracować
tańczyć dzisiaj chcę z tobą
zielono wokół pachnie bez
rozkwitły młode dziewczyny
kocham Pawłowice
o zmierzchu i świcie
zielone od ziół pola zaorane
kolega śmieje się zadowolony
widzi w moich oczach miłość Chrystusa
wzruszony płacze ze szczęścia
by móc dotknąć dłoni matki
zasypiam czasem latem
zasypiam gdy cmokam czekoladę
nie jestem rasistą jest blisko
blisko ludzi blisko trosk
by móc rozwiązać problem znów
26 april 2024
The EntitySatish Verma
25 april 2024
2504wiesiek
25 april 2024
QuartzSatish Verma
24 april 2024
The End StartsSatish Verma
23 april 2024
Three poemsAdam Pietras (Barry Kant)
22 april 2024
Echoes TravelSatish Verma
21 april 2024
od wewnątrzsam53
21 april 2024
2104wiesiek
21 april 2024
Picking RelicsSatish Verma
20 april 2024
To Dying MuseSatish Verma