13 july 2011
letni dzień
Letni wiatr rozwiewa warkocze dziewcząt
i moherowe berety gdzieś między
cmentarzem wspomnień a pchlim targiem
buszują....
nie zapomnij i ja nie zapomnę
wszak w przyciasnych bucikach
ciężko wypełnić szarość oczu i chodników
uśmiechem
przecież
pamietam
gdy pocałunki pachniały miętą
a ja niosłam ogień ogrodu eden
przed siebie dla ciebie
w zawieszonym na jawie śnie
dam i ty daj ten kraj ten raj
ten krzyk się wrył i w lód się wbił
roztopił serca zdziwione
dalekim samotnym mostem
a wiatr wciąż wiał
15 october 2025
wiesiek
15 october 2025
Jaga
14 october 2025
wiesiek
13 october 2025
Jaga
10 october 2025
wiesiek
8 october 2025
ajw
8 october 2025
ajw
8 october 2025
Jaga
7 october 2025
wiesiek
6 october 2025
wiesiek