13 july 2011
letni dzień
Letni wiatr rozwiewa warkocze dziewcząt
i moherowe berety gdzieś między
cmentarzem wspomnień a pchlim targiem
buszują....
nie zapomnij i ja nie zapomnę
wszak w przyciasnych bucikach
ciężko wypełnić szarość oczu i chodników
uśmiechem
przecież
pamietam
gdy pocałunki pachniały miętą
a ja niosłam ogień ogrodu eden
przed siebie dla ciebie
w zawieszonym na jawie śnie
dam i ty daj ten kraj ten raj
ten krzyk się wrył i w lód się wbił
roztopił serca zdziwione
dalekim samotnym mostem
a wiatr wciąż wiał
29 july 2025
wiesiek
28 july 2025
Jaga
28 july 2025
wiesiek
28 july 2025
absynt
28 july 2025
absynt
28 july 2025
absynt
28 july 2025
absynt
28 july 2025
absynt
27 july 2025
wiesiek
26 july 2025
wiesiek