14 june 2010
Z ręki
Przydałaby się państwu kolejna płeć.
Średnio zainteresowana docieraniem
w głąb. Taka gosposia biegnąca
na ratunek zrujnowanej kuchni.
Państwo by się skraplali nie na wyścigi,
akty rozpaczy nabrałyby rumieńców.
Teraz między państwem dzieją się
wyłącznie incydenty – wojna hormonów,
kłucie na oślep – poharatać, ale nie zabić.
Jedna śmierć to i tak dwa groby.
I nic do uratowania ani do stracenia.
Trzecia płeć lęgłaby się w głowie
jak guz. Bezpłodna z natury, łagodna
w objawach. Bez ambicji, drugi plan.
Martwa natura z widokiem na łóżko.
Państwo mieliby wtedy wybór i szansę
na pęd. A tak, to jest zwykłe pierdolenie
i już nie odróżniacie, które z was jest które.
16 july 2025
wiesiek
15 july 2025
wiesiek
14 july 2025
jeśli tylko
14 july 2025
wiesiek
14 july 2025
Jaga
12 july 2025
wiesiek
10 july 2025
wiesiek
9 july 2025
wiesiek
8 july 2025
wiesiek
7 july 2025
jeśli tylko