7 september 2010
Wokół
Stół jest czysty. Co wokół – też powinno takie
być. Ktoś kiedyś przysiądzie, oprze łokcie, potem
zacznie mówić, dostanie coś na ząb, może
wódki. Lubię, kiedy ta czystość dopełnia się
niespodziewanie. Byle się nie zagnieździć
na dobre. Samotność, kiedy jestem sama, lepiej
przylega – bywa porywająco: w czasie burzy
krzyczę i szukam miejsca, gdzie coś mnie porazi.
Panika bez widzów. Nikt nie zobaczy domowego
teatrzyku, marnie zagranej egzaltacji.
2 january 2025
Każda rzecz nocą nabieraEva T.
2 january 2025
0201wiesiek
2 january 2025
0034absynt
1 january 2025
Happy New Year!Eva T.
1 january 2025
010125wiesiek
30 december 2024
0033absynt
30 december 2024
(...) jeżeli będziemy sięEva T.
28 december 2024
Znikanie świataJaga
27 december 2024
Mroźne płomienieJaga
24 december 2024
0032absynt