21 may 2010
Miejsce dla dalekowidza
To nie jest miejsce dla dalekowidza
każdego dnia wita mnie chaos monitorów oplutych
poranną kawą. podniesione głosy pań w sterylnych
spódnicach nie wywołują podniecenia. ukrywam się
za barykadą dokumentów. muszę zaczerpnąć tchu.
tutaj nie ma przerwy śniadaniowej. odgłosy czajników
i modnych rozgłośni radiowych programują na
sukces. kolegów znam tylko z uścisku dłoni. papiery
są obrzydliwe w dotyku, a wciąż nie mam rękawiczek.
boje się, że za dwadzieścia lat będę pięć razy wciskał
przycisk od windy, jak kobieta przy biurku z naprzeciwka.
już teraz żegnam się z ludźmi trzy razy dziennie. dobrze
że w domu czeka pomidorowa i pilot od telewizora.
29 june 2024
krowa.. po prostu..jeśli tylko
29 june 2024
Pain Of SurrenderSatish Verma
28 june 2024
Czy ty straszna rybo jesteśEva T.
28 june 2024
A RenaissanceSatish Verma
27 june 2024
Two poemsAdam Pietras (Barry Kant)
27 june 2024
Przepraszam. Zrobiło miEva T.
27 june 2024
Repeating PainSatish Verma
26 june 2024
Chwila malowana światłem.Eva T.
25 june 2024
2506wiesiek
25 june 2024
jej włosy są takie lekkieEva T.