19 may 2010
Gwiazda Polarna
Wciąż brakuje okien bym zbudował dom.
nie jest tak, że prowadzą nas anioły dokarmiane
ludzkimi uczynkami. pamiętam, biegałem po polach
zachwycony świadomością istnienia wschodu słońca.
chowałem w kieszeniach okruchy chleba, wmawiając
sobie, że to ciało które da pretekst do błądzenia.
okazały się być jedynie pokarmem dla ptaków.
nie jestem przeciwny by wino powstawało z wody. tylko
cierpki smak nie daje rozgrzeszenia za zabawy w wojnę.
odwiedzałem miejsca, w których ludzie udawali ojca i syna.
inni ducha świętego. niewiedzieli, że północ to przenośnia.
obrzucali kamieniami, gdy szukałem rozwiązań. nie dostałem
od nich strawy i powietrza. nie prosiłem nigdy o zbawienie.
wciąż brakuje drzwi by zbudować dom. żywię się
po śmietnikach wiedząc, że cena jaką płacę zawsze
wliczona będzie w koszt podróży. nie potrzebuję
chować się po kątach. od teraz jestem gwiazdą polarną.
dla siebie
22 january 2025
Futro ze skrawkówajw
21 january 2025
Kociołek ŁaciołekAS
21 january 2025
Zaloty na lodachajw
21 january 2025
2101wiesiek
21 january 2025
Dla równowagi.Eva T.
20 january 2025
Golden Age.Eva T.
19 january 2025
0032absynt
19 january 2025
dziewczynaprohibicja - Bezka
19 january 2025
baletnicaprohibicja - Bezka
18 january 2025
Aby rozjaśnić szary dzień.Eva T.