24 may 2010
Na dworcu. Z opowieści pewnej kobiety
oczy miał niebieskie
niebieskie
później mu ściemniały
śmierdziało moczem
wszędzie odchody gołębie
nie wchodziłam w tę bramę
byłam młoda
ubrana tak jak teraz
nie potrafiłam zapomnieć
byłam trochę zazdrosna
że ta suka
będzie znowu
nie zdążyłam mu tego powiedzieć
atramentowe morze rozlało się
pod kolanami
nogi wpiłam w mokre drzewa
zmurszałe legendy
....
on okropnie płakał
nie miał swojego nocniczka
okropnie mocno płakał
robiłam mu badania
i było wszystko w normie
a teraz już ma spokój
nie płacze
umarł po drugich urodzinach
14 november 2025
wiesiek
13 november 2025
wiesiek
13 november 2025
Jaga
13 november 2025
ajw
13 november 2025
ajw
12 november 2025
wiesiek
11 november 2025
wiesiek
10 november 2025
wiesiek
9 november 2025
wiesiek
8 november 2025
wiesiek