17 may 2010
kwiecień
razem z deszczem
z powiek spijanym cierpliwie
pochłonęły Cię szare smutne drzewa
niby sadem stojące łysym
zieleń wybuchła nagle
uderzyła wojną i kolejną katastrofą
puste ogrody pełne kamieni
nieodległe paranoje
nadawały znaczenie słowom
nowym układom i pertraktacjom
budziły bluszczem zwiędłe bramy
wtulone
w nagie
ciała kochanków
24 december 2025
wiesiek
23 december 2025
wiesiek
22 december 2025
Eva T.
20 december 2025
Anthony DiMichele
19 december 2025
wiesiek
19 december 2025
Jaga
19 december 2025
steve
19 december 2025
steve
15 december 2025
Jaga
14 december 2025
wiesiek