4 january 2014
Niemiasto
To nie było miasto tylko szereg domów i nie było tam ludzi, tylko mieszkańcy. I nie było tam dróg, tylko milczeniem zapamiętane ślady. Niemiasto krzyżowały nierzeki, w których ani kropli wody a oddalone niegóry, nie miały chociaż jednego najmniejszego szczytu. W każdym z domów klepsydry pokazywały za pięć dwunasta, bo tam nie było nawet czasu. Może dlatego mieszkańcy nie byli ludźmi to jednak bardzo szczęśliwi.
Autobusów też nie było, rowerów, łyżew, wrotek, nawet hulajnoga nie istniała, no bo jak, przecież nie było tam dróg. Nie było tam i kościołów, bo nie było lasów, przez co i drzew, z czego wynika, że nawet jednego krzyża. Brak krzyży przyczynił się do nie istnienia Boga, bo Bóg bez krzyża nie ma prawa bytu. Lecz tam była miłość i nikt do dzisiaj nie wie skąd i dlaczego.
Każdego poranka, mieszkańcy otwierali szeroko okna, z nadzieją, że może dziś czas do nich zawita. Lecz ani kur, ani dzwon, tylko wciąż trwająca cisza. I tak nie mijały długie lata, nieczas temu sprzyjał.
Jednak pewnego poranka, bo wielu nielatach, mieszkańcy zauważyli wielki krzyż, na środku niemiasta. Klepsydry pędem ruszyły w stronę dwunastej, biły dzwony, lecz mieszkańcy stali się nieszczęśliwymi, bo zbawiono ich z nieczasu i stali się ludźmi.
17 november 2024
1711wiesiek
17 november 2024
Too PrudentSatish Verma
16 november 2024
1611wiesiek
16 november 2024
Collective LossSatish Verma
15 november 2024
1511wiesiek
15 november 2024
Wielki BratJaga
15 november 2024
In Your Own TempleSatish Verma
14 november 2024
0005.
14 november 2024
0004.
13 november 2024
Słońce w wielkim mieścieJaga