20 october 2013
19 october 2013, saturday ( sentymentalne bzdety )
Kochani,
ponieważ minąl rok od mojej pierwszej operacji (jakiegoś specjalnego świętowania nie było), ale nie mogłabym z tej okazji nie myśleć o Was.
Pamiętam dwie wiadomości, które wysłałam "jak umrę, wydaj moje wiersze" i "jakby co pochowajcie mnie w pudełku po butach". Nie było tak źle, ale jestem Wam bezgranicznie wdzięczna za to że o mnie myśleliści na mnie czekaliście. A jak już odpaliłam komputer czekało mnie tu sporo siły do walki. Jeszcze długa droga przede mną, ale wielki buziak dla Was:*
5 november 2024
Jesień.Eva T.
5 november 2024
Freedom From PainSatish Verma
4 november 2024
0411wiesiek
4 november 2024
Słucham jeszcze, jak ostatnieEva T.
4 november 2024
Pure As GoldSatish Verma
3 november 2024
Nie tak całkiem zielonyJaga
3 november 2024
0311wiesiek
3 november 2024
Listopad.Eva T.
3 november 2024
"Surrender"steve
3 november 2024
You Were Not Like MeSatish Verma