16 july 2011
Pastuch
wyprowadzał zwierzęta z wioski
szedł dziurawym gościńcem i grał
na bębenku albo fujarce a z nim większa wciąż
orkiestra dzwonków owiec i krów
i pies
i migała mi przed oczami szczęśliwa galilea
albo zrozpaczone hameln
kiedy z każdej bramy wychodziły
krowy kozy owce i szły za nim
jak zaczarowane
i nie pogubiły się w tej drodze
na gminne pastwiska
gdzie pasły się pośród ziół wonnych
traw falujących jak odległe morze
jedna wielka gromada
i pastuch
znikał rankiem w kurzu gościńca
wyłaniał się z niego wieczorem
jakby wychodził z biblijnego obrazka
kart wyjścia i przyjścia codziennego
aż odszedł
jak czas
6 january 2025
stalker gwiazdkowyAS
6 january 2025
0601wiesiek
5 january 2025
0501wiesiek
3 january 2025
Każde wspomnienie jest jakEva T.
2 january 2025
Każda rzecz nocą nabieraEva T.
2 january 2025
0201wiesiek
2 january 2025
0034absynt
1 january 2025
Happy New Year!Eva T.
1 january 2025
010125wiesiek
30 december 2024
0033absynt