Poetry

Roman
PROFILE About me Friends (5) Poetry (26)


16 august 2010

dziwny model

natknąłem się kiedyś na oczy blondyny
duże niebieskie na posągowej szyi złoty łańcuch
ładny model kształtem podobny do pewnej
znanej mi kiedyś dziewczyny
lustrowałem spokojnie ruchy podczas tańca
wkrótce spojrzała na mnie jak na wybrańca
powłóczyście wydymając dolną wargę
nie nazbyt pulchna słodka czereśnia
nie używana prawie i w miarę czerstwa
poszliśmy do mnie na herbatę pod ramię
pod poduszką  grzała się Kamasutra
zainstalowałem pozycje otwarcia
zwyczajnie do przetestowania
pozy według opisu w reakcjach łatwe do uzyskania
i nic
leży sztywna w kolanach chociaż dostępu nie wzbrania
pocę się wiję pobudzam niewiastę
całuję w szyję jak zimną drzazgę
ciało na różne strony obracam
i erotyczne punkty jej macam
co za cholera co to za dziewczyna
że do niej instrukcji obsługi ...jeszcze nie ma


number of comments: 4 | rating: 7 |  more 

Awatar,  

Podobają mi się takie opowieści, niestety prawda w tym wierszu jest inna - klucznik niezdarny źle zamki otwierał, pozdrawiam

report |

Bozena Nitka,  

fajny z polotem i humorem napisany pozdrawiam;)

report |

Roman,  

no może ...nie ten klucznik albo zamki zbyt nowocześnie szyfrowane :) Dziękuję za miłe komenty :) pzdr

report |

Roman,  

dzięki Nata i chyba się nie zdziwisz że brałem w tym udział ...dawno ...dawno ...temu za górami....za lasami :)

report |




Terms of use | Privacy policy | Contact

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


contact with us






Report this item

You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1