Poetry

Roman
PROFILE About me Friends (5) Poetry (26)


1 august 2010

czekanie

czekam w czerwieni zachodu
gdy noc swe sieci rozciąga
wabi świeżą czernią chłodu
i w szyby zagląda
czekam  kąpieli rytuału
wilgotnej gotowości
gdy zaróżowione ciało
wypuści szpony namiętności

powoli wspinasz się w czekaniu
sam wiszę resztką sił na skraju
ramiona spięte nogi zwarte
muzyka płynie jakby w cieniu
gesty rąk i w twarzy grymas
pytanie co wciąż wisi w woni
czy dzisiaj może mnie dogonisz


number of comments: 5 | rating: 4 |  more 

Roman,  

dzięki za wspaniałe uwagi a usta nie jęczą z własnej woli co jest oczywiste :) pzdr

report |

Roman,  

tak gramatyczne badają naszą wytrzymałość a niekonsekwencja tym bardziej :) a do szlifu jak najbardziej całe 90 :) dziękuję

report |

Roman,  

poprawiłem kierowany sugestią Maksa 89

report |




Terms of use | Privacy policy | Contact

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


contact with us






Report this item

You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1