21 july 2010
kuszenie
bądź raz ćmą
bezwolną i ufną
szepty przekwitłe liściem figowym
zamknij w słoiku bez klamek
tylko wzleć
pij nocną rosę
rozlaną na skroni
gdy drżącymi palcami
rozchylasz zlepione woskiem szare skrzydła
pij ze mnie
gdy blade usta dotkną Ankaiosa dzbanu
tylko wzleć
ja obnażona
ja gołosłowna
/ z tomu "Prze-języczenia", 2008/
1 february 2025
0102wiesiek
1 february 2025
Góra w chmurachajw
1 february 2025
Paulinaajw
31 january 2025
3101wiesiek
31 january 2025
Martaajw
30 january 2025
Nawet w styczniu jest wiosnaJaga
30 january 2025
Nadiaajw
29 january 2025
0038absynt
29 january 2025
2901wiesiek
28 january 2025
2801wiesiek