Poetry

iska36
PROFILE About me Friends (1) Poetry (10)


1 august 2010

Gość niespodziewany

zamknęłam drzwi na cztery słowa
bo skrzypieć dla mnie nie chciały
zgasiłam gwiazdy w ciemności się schowam
a to przed gościem niespodziewanym

pytałam fusy co w szklance mieszkały
o mały smutek gdy przybył taksówką
z łyżką skłócone zachichotały
że raczej zostanie na krótko

tak ze mną gości jesień już drugą
drzewo w ogrodzie  zasadził
nigdy nie jest nam razem nudno
i wiem że ten nigdy nie zdradzi


number of comments: 2 | rating: 8 |  more 

Margot,  

Może jednak otwórz te drzwi? Ze smutkiem można popaść w melancholię :) Zmieniłabym ostatnią zwrotkę, a w pierwszej napisałabym: w ciemność się chowam/ przed gościem nieproszonym. Ale to ja. Pozdrawiam :)

report |




Terms of use | Privacy policy | Contact

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


contact with us






Report this item

You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1