Poetry

kenzo
PROFILE About me Poetry (7) Photography (2)


2 may 2010

azymuty

(było tak pięknie, że zastanawiałem się, czy przypadkiem nie umarłem -
A.Stasiuk- "Jadąc do Babadag")

wyruszę o świcie, mokrą drogą, której nie znam
i nie zdołam zapamiętać
przecież wystarczy, że mapa zaczaruje oczy

ty ciągle będziesz szukał miejsc nowych pytając
cyganów w pociągu do Szerencs czy na dworcu
pachnie czekoladą

chciałabym zobaczyć zataczający koło czas
w Baie Mare
owce w Maramuresz
i twoje pijane słońcem oczy

mówisz Moldova
a ja myślę -
wszystko to, czego nie zdołam dotknąć, poczuć
zasmakować

niech będzie nawet stary kraj
obcy poranek w obcym mieście, który pachnie
obietnicą, że gdzieś
jednak można być razem

wstaję i wyobrażam sobie brzask gdzie indziej


number of comments: 2 | rating: 16 |  more 

Mateusz Melanowski,  

Fajne. W zasadzie tylko do "oczu zaczarowanych mapą" nie jestem w stanie jakoś się przekonać i trochę mi się gryzą ze świetną całością - odpowiednio przeżytą przez autora: ma wiersz czucie w słowach, jak dla mnie. Pozdro.

report |




Terms of use | Privacy policy | Contact

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


contact with us






Report this item

You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1