11 october 2011
CZWARTEK
Więcej światła niż zwykle
tylko przez szybę
w pokoju bez zmian
ten zapach nocy skatowanej
muzyką i papierosami
wciera się w ubranie
roznoszę jak chorobę
to zapatrzenie
więc dziś nie wyjdę
Nie wyjdę bo
na drugim piętrze znowu ktoś zarzynał ścianę miłością
chrobotanie noża
byłem pijany i trzęsą się dłonie niepoprawnie
więcej światła niż zwykle
powoduje niebezpieczne plamy na skórze
oczy prześwietla
po duszę
28 october 2025
wiesiek
27 october 2025
wiesiek
26 october 2025
wiesiek
25 october 2025
wiesiek
24 october 2025
ajw
24 october 2025
wiesiek
23 october 2025
wiesiek
23 october 2025
wiesiek
22 october 2025
ajw
22 october 2025
Jaga