22 july 2021
Meduza
Wszystko jest takie dziwne… ― w oczekiwaniu… Gładkie powierzchnie przedmiotów pokrywają warstwy
dziesięcioleci…
Jarzy się mżącymi pikselami samotności drżąca, skondensowana noc…
… wchłania mnie milczenie rzeczy… dookolna otchłań niebytu…
Otwieram
drzwi…
… zamykam…
Na schodowej klatce ― półmrok… ― żółtawe plamy
ulicznych latarni…
… drewniana, lśniąca poręcz… ―
odłupana drzazga…
Wiem, że nadchodzisz…
Czuję…
Kiedy mówisz do mnie,
nie mówiąc wcale,
twoje blade usta
― zamieniają się w kroplisty pył…
… nasączają słoną wilgocią
podłogę, ściany…
Widzę ciebie… ― jesteś cała w półcieniach, refleksach światła… ―
mroku…
Falują długie włosy,
jakby parzydełka…
… pofałdowana suknia…
… wypływasz powoli z odmętów czasu… ― zabijasz ― straszliwą melancholią…
(Włodzimierz Zastawniak, 2021-07-22)
***
https://www.youtube.com/watch?v=PX1eOWqLPLU
19 march 2025
wiesiek
19 march 2025
absynt
19 march 2025
Jaga
19 march 2025
Eva T.
19 march 2025
ajw
18 march 2025
wiesiek
18 march 2025
Eva T.
18 march 2025
jeśli tylko
18 march 2025
ajw
17 march 2025
Eva T.