7 july 2010
Erosa
Cudowna, bo nie realna
Zbyt piękna jak na ten świat
Kamienna, rzeźba sakralna
Wyśniona, jak wolność zza krat
Niewielka, acz robi wrażenie-
Tak jakby nie ranił jej czas,
Na sobie jej czuję spojrzenie,
Choć wiem, jak zimny to głaz
Ktoś kiedyś ponoć ją widział
Lecz dawno i bardzo daleko
Zaś każdy o niej coś słyszał
I nieświadomie przed nią uciekał...
Zresztą,
Nim pierwsze schizmy powstały
Kapłanki, za dosyć spora zapłatą
Doświadczyć jej pomagały...
Choć nieco kłócił się z tym jej patos...
Najwyżej wśród bogiń stawiając
Tak bardzo kochali, jak bali-
Się jej, ofiary składając
Lecz praw już jej nie przestrzegali
Ponadto byli i tacy
Co lepsze z nią mieli układy;
Zazdrośni inni wyznawcy
Zasady łamali dla zdrady!
I nowe mity wkrótce spisali
I coraz rzadziej się do niej modlili
Aż w końcu całkiem przestali,
A grzebiąc niechcący jej rękę ubili...
Kaleka, na innych skazana
Niezręczna, też bywa okrutna
Przestała być rozumiana
Tak słaba, że stała się złudna
A teraz w muzeum ją moge podziwiać
I tylko tutaj jej aurę przeżyć
Na zimnych salach, dziś uszczęśliwia
Bogini!
W która nikt nie chce wierzyć...
1 october 2024
I Knelt In FlamesSatish Verma
30 september 2024
....wiesiek
30 september 2024
Jesienna sukienkaJaga
30 september 2024
Pierwszy przymrozekJaga
30 september 2024
HyperaesthesiaSatish Verma
29 september 2024
2908wiesiek
29 september 2024
wśród traw wiatr wykonujeEva T.
29 september 2024
Skromny 2023.Eva T.
29 september 2024
Jesień/zima drzewa figowegoEva T.
29 september 2024
Jesień drzewa figowego (informacyjnie)Eva T.