19 july 2012
w żałobie
umieram prosto
na twój policzek spływam
z oka w bezimienne błoto
bezkarnie
szlochające tłumy już naniosły śniegu
piach mi wchodzi do uszu drapie
a umyłam kafelki specjalnie
by się w nich odbić raz jeszcze
19 july 2012
umieram prosto
na twój policzek spływam
z oka w bezimienne błoto
bezkarnie
szlochające tłumy już naniosły śniegu
piach mi wchodzi do uszu drapie
a umyłam kafelki specjalnie
by się w nich odbić raz jeszcze
Terms of use | Privacy policy | Contact
Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.
4 may 2024
N1absynt
4 may 2024
Izerska rzekakalik
4 may 2024
0405wiesiek
4 may 2024
Suffering Was RightSatish Verma
3 may 2024
M1absynt
3 may 2024
0305wiesiek
3 may 2024
I Was LostSatish Verma
1 may 2024
DogmaticallySatish Verma
30 april 2024
Justice PureSatish Verma
29 april 2024
AmnesiaSatish Verma