21 august 2013
21 august 2013, wednesday ( 36 i 6 )
Truml godzina 00.00
Zaczyna mną telepać zbliża się ten czas, kiedy wyć mi się chce, 21 sierpnia podupadły lew, możnaby powiedzieć starzejący się. Lwice są znacznie gorsze, to one idą na żer. Lew czeka na jadło. Czekam i ja. Tak naprawdę czekam na ułudę baśniowości. Na coś czego mi potwornie brakuje. "Człowiekobrakiem" się z każdą minutą staje, a jednak człowiek zawsze pozostanie w swej naturze, nawet przy ostatnim tchnieniu ma nadzieję, że ktoś go wyrwie ze szponów.
Jestem strzelcem, chadzam samotnie ...
Wypełniłem już listę wszystkich, których powinienem zabić, więc mogę spokojnie żyć. Żyć tak aby nikt nie ucierpiał. Pocierpię sobie sam, przechadzając się pomiędzy trzecią ławką a szóstą latarnią. O tak latarnią - przecież to one wyznaczają rytm samotnym żeglażom.
Pora coś zjeść mam 36 i 6 ...
1 may 2024
DogmaticallySatish Verma
30 april 2024
Justice PureSatish Verma
29 april 2024
AmnesiaSatish Verma
28 april 2024
Pan pokląskwa w ostatnichJaga
28 april 2024
CompromisedSatish Verma
27 april 2024
Uśmiech z trawkąJaga
27 april 2024
By KissesSatish Verma
26 april 2024
The EntitySatish Verma
25 april 2024
QuartzSatish Verma
24 april 2024
The End StartsSatish Verma