29 september 2011
METRO SCHWARZWALD
Jest jedno miasto w tym kraju,
gdzie możesz wsiąść do metra.
Nie, to nie jest Bydgoszcz.
Wagony tego metra krążą wzdłuż
miasta w górę i w dół, jak tasiemiec
w jelitach, z tą jedną różnicą, że
zamiast wyjadać pokarm, rozwożą go
z jednego końca na drugi. Proszę mi
wybaczyć to porównanie.
W metrze ludzie ze sobą rozmawiają.
Byłem świadkiem jednej z takich
rozmów. Dwóch mężczyzn dobrze po
pięćdziesiątce (albo i setce) prowadziło
ze sobą dyskusję na poziomie
niedosiężnym dla nas, zwykłych
śmiertelników: - Gdzie jest teraz Bóg?
- zapytał jeden. - Bóg jest teraz
w Schwarzwaldzie - padła odpowiedź.
- I co takiego robi tam Bóg? - Bóg buduje
tam ogromne, podwójne drabiny, a na ich
szczycie przymocowuje szczęście, tak aby
całe narody i pojedynczy ludzie mogli
wchodzić do góry i schodzić na dół.
Tego rodzaju rozmowy usłyszeć można
w warszawskim metrze. Jeżeli mi nie
wierzycie, możecie przekonać się sami.
O ile nie zniechęcą was ceny biletów.
Jak wiecie, ostatnio podrożały.
26 july 2025
wiesiek
21 july 2025
ajw
21 july 2025
wiesiek
19 july 2025
wiesiek
18 july 2025
wiesiek
15 july 2025
wiesiek
14 july 2025
jeśli tylko
14 july 2025
wiesiek
14 july 2025
Jaga
12 july 2025
wiesiek