3 lutego 2013
Złotousty drapieżca
jak szerszeń wbijał żądło w tęsknoty
kiedy kłamał patrząc prosto w oczy
metaforami pełnymi wzruszeń
niewidzialnie przekuwał kruszec
zawsze jadowicie niby marzył
kiedy uśmiech skradał się po twarzy
szybko zdobywał opuszczone grody
przystojny znawca głębokiej wody
i co z tego że chciały wyrzucić go z głowy
przecież pożądanie wciąż wyrusza na łowy
20 maja 2024
Czeka nas wojna!Marek Gajowniczek
20 maja 2024
2005wiesiek
20 maja 2024
Za ciepło się ubrałaJaga
19 maja 2024
1905wiesiek
19 maja 2024
Świat LucaArsis
19 maja 2024
DystansMarcin Olszewski
18 maja 2024
Amatorzy antychrystówkb
17 maja 2024
Tęsknoty byt intencjonalnyDeadbat
16 maja 2024
Kremvioletta
16 maja 2024
Śladem Strusia PędziwiatraMarek Gajowniczek