28 stycznia 2013
Wrześniowa refleksja
bój to jest nasz ostatni
dobiegało ze wschodu
tłumy w czerwieni maszerowały w tygrysich oczach
lekko zmrużonych z zadowolenia
ale wciąż głodnych
na zachodzie
w rytmie bębnów i zapalonych pochodni
zaśpiewano rycerską pieśń
a uniesione ręce wskazały drogę ku niebu
i nawiedzonej twarzy wybrańca
a w środku była gnuśna cisza
tu śpiewano tylko po wódce
większość rano pukała się w czoło
by rozpocząć kolejny dzień
trzeźwi nie umieli razem śpiewać
i stało się
przez wiele lat musieli śpiewać cudze pieśni
kiedy poeci piszą dla morderców
pieczętują los kilku pokoleń
21 maja 2024
2105wiesiek
20 maja 2024
Czeka nas wojna!Marek Gajowniczek
20 maja 2024
Za ciepło się ubrałaJaga
19 maja 2024
Świat LucaArsis
19 maja 2024
DystansMarcin Olszewski
18 maja 2024
Amatorzy antychrystówkb
17 maja 2024
Tęsknoty byt intencjonalnyDeadbat
16 maja 2024
Kremvioletta
16 maja 2024
Śladem Strusia PędziwiatraMarek Gajowniczek
15 maja 2024
ToastJaga