22 kwietnia 2017
Eklezjogenna
przekrój, a znajdziesz skrytkę, w której poupychałem
odlewy z silikonu i brązu
nieco wyrośnięte Anny Frank, piwnookie czarnulki
hordy Azjatek, tak pokornych
że aż przeobraziły się w bestie
poruszamy się jednakowym rytmem
w muzyce zawarty jest ekstrakt, ziołowy eliksir
na poprawę. czegokolwiek - widzenia, myśli
tylko serc nie goi (źle dobrano proporcje
albo maź zwietrzała na przestrzeni lat)
wtul się. zdjęcia dojrzewają w metalowej komodzie
na dnie sadzawki
rdza pokrywa papier, mamy piegi
i pomarańczową krew
zmarszczki tną nasze odbicia
(stateczność, statyczność- jesteśmy młodsi
bo pozbawieni złudzeń)
inne kobiety, faceci związani gumką recepturką
- to fałszywy dźwięk, dysharmonia powodowana
nadmiarem miłości, to szklany strach
ufaj mi bez potrzeby
nie trzeba wyznawać
10 maja 2024
IluminacjaVoyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky
9 maja 2024
wciąż na faliYaro
9 maja 2024
0905wiesiek
8 maja 2024
0805wiesiek
8 maja 2024
Światełka dla zbłąkanychSztelak Marcin
8 maja 2024
Pamięć silniejsza jestMisiek
8 maja 2024
Pamięć silniejsza jestMisiek
7 maja 2024
Gdzie coś się kończy -Marek Gajowniczek
7 maja 2024
Menukb
7 maja 2024
0708wiesiek