2 september 2012
oczyszczenie
pod wieczór nad jeziorem roznieciłeś ognisko żarem papierosa spragniony
płynną ofiarę zacząłeś od hestii wznosząc toast za brudną miłość
z rocznego rachunku sumienia jak chrust dorzucałeś kolejno
grzechy nocy. płomienie tańczyły ty stygłeś coraz to lżejszy
zerwała się burza deszcz zgasił ogień
czystszy z przepaską na biodrach
w sandałach na nogach wróciłeś
okadzony dymem
4 may 2024
Suffering Was RightSatish Verma
3 may 2024
M1absynt
3 may 2024
0305wiesiek
3 may 2024
I Was LostSatish Verma
1 may 2024
DogmaticallySatish Verma
30 april 2024
Justice PureSatish Verma
29 april 2024
AmnesiaSatish Verma
28 april 2024
Pan pokląskwa w ostatnichJaga
28 april 2024
CompromisedSatish Verma
27 april 2024
Uśmiech z trawkąJaga