27 june 2012
motyl zamiast
obudził mnie motyl wyfrunął z twojego zegara
rozwinął skrzydła błękitem w drżącym słońcu
skąpane w ledwie uśpionym zapachu nocy
przysiadł na policzku malował niebem łąką
polem przymknięte jeszcze snem powieki
niczym przesuwne drzwi jednym trzepotem
otworzył powiększył przestrzeń moją i otoczenia
nie zakłócając równowagi pozwolił na przemianę
świat wewnętrzny i zewnętrzny skomunikowały się
bez urazy dotknęłam błękitnej rapsodii przytuliłam
zgarnęłam rzęsami zamknęłam obraz integralność
obu światów powróciła motyl zajął swoje miejsce
4 may 2024
Suffering Was RightSatish Verma
3 may 2024
M1absynt
3 may 2024
0305wiesiek
3 may 2024
I Was LostSatish Verma
1 may 2024
DogmaticallySatish Verma
30 april 2024
Justice PureSatish Verma
29 april 2024
AmnesiaSatish Verma
28 april 2024
Pan pokląskwa w ostatnichJaga
28 april 2024
CompromisedSatish Verma
27 april 2024
Uśmiech z trawkąJaga