27 september 2020
JESIENNY KONCERT
zanim pierwsze dźwięki odfruną w nieznane
każdą nutką pieśni gotowym cię karmić
jesień za kominem jak świerszcz pozostanie
a instrument palce poczuje niezdarne
wieczorem gdy wilgoć głaszcze po gitarze
w niej od dawien dawna niestrojone struny
ale jest nadzieja że zagram ci z marzeń
bez fałszu lecz z pasją wprost z gorącej duszy
na melodię nocy przetykaną świtem
wiarą tak dojrzałą jak dwa jabłka w sadzie
codzienną balladę prawdziwą jak życie
i cichą gdy palce na usta mi kładziesz
28 april 2024
CompromisedSatish Verma
27 april 2024
Uśmiech z trawkąJaga
27 april 2024
By KissesSatish Verma
26 april 2024
2608wiesiek
26 april 2024
The EntitySatish Verma
25 april 2024
2504wiesiek
25 april 2024
QuartzSatish Verma
24 april 2024
The End StartsSatish Verma
23 april 2024
Three poemsAdam Pietras (Barry Kant)
22 april 2024
Echoes TravelSatish Verma