17 may 2014
idę do ciebie
idę do ciebie po spokój
bukiet słów pijanych ze szczęścia
po garść myśli zaplątanych powojem
w łodygi zbóż
gdy świt budzi do życia
nadwyrężoną wyobraźnię
a cisza układa między nami tęsknotę
niczym scrabble z błękitnych chabrów
fioletowych ostróżek
zmoczonych deszczem języków kąkoli
czy bujnych wiechci ostów
a może tylko sieje nadzieję
na kłosy pełne ziarna
maki w tym roku są wyjątkowo czerwone
6 may 2024
Taking RevengeSatish Verma
5 may 2024
N2absynt
5 may 2024
Poetic JusticeSatish Verma
4 may 2024
N1absynt
4 may 2024
Izerska rzekakalik
4 may 2024
0405wiesiek
4 may 2024
Suffering Was RightSatish Verma
3 may 2024
M1absynt
3 may 2024
0305wiesiek
3 may 2024
I Was LostSatish Verma