15 november 2010

wiersz 2

z cyklu: 44 wiersze na sztuki


1
ależ ten pierwszy jest ważny
jakże doniosły a tak dramatyczny
jakby z rozpaczy nie wiedział

musi być wrażliwy ale i konieczny
niestety bezwzględny na miejscu
jednocześnie jakby niechcący
a co mi tam wolę być drugim
a ja mu zazdroszczę

zaraz zaraz ale tak naprawdę
o co jemu chodzi

o istnienie




Terms of use | Privacy policy | Contact

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


contact with us






wybierz wersję Polską

choose the English version

Report this item

You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1