Poetry

HaNocri
PROFILE About me Poetry (14) Diary (1)


HaNocri

HaNocri, 29 october 2015

***

Najwięcej czasu pochłania mi strach
Boję się życia
I śmierci
I raka też się boję
Przerażeniem napawa mnie fakt
Starzenia się
Ale również świadomość
Bycia dzieckiem w ciele kobiety
Że nic już mnie nie czeka
A jeśli przyjdzie to będzie czymś
Na kształt piekła
Obawiam się miłości która jest
I tego, że inna mogłaby być lepsza
 
Najbardziej boję się o nas
Kiedy pęknie urna
A my nie pozostawimy żadnych śladów
Zapatrzeni w gwiaździste niebo
Wsłuchani we własną muzykę
W niknące odgłosy wieczności


number of comments: 2 | rating: 4 | detail

HaNocri

HaNocri, 1 may 2015

Najbardziej

Najbardziej lubię cię tuż przed nadejściem nocy
Wtedy stajesz się trochę jak ja
Bardziej smutny
Bardziej samotny
Obsesyjnie zakochany w słowach
Zapraszasz Piękno na kolana
Patrzę na naszą trójkę
Tak jest dobrze tak być powinno
Osty i krawędzie


number of comments: 2 | rating: 4 | detail

HaNocri

HaNocri, 8 november 2014

IV.

Leżę martwa w tym pokoju
Papieros prawie zgasł
Nic nie zostało do powiedzenia
 
Zużyte atrybuty naszej miłości
Ulatują z ostatnimi oddechami
Czekamy na przyjście nocy
 
Niech wygładzi fałdy dnia
Niech oddali zwątpienie
Niech nauczy nas obojętności


number of comments: 1 | rating: 1 | detail

HaNocri

HaNocri, 29 august 2016

Świat ani drgnie

Bestia w końcu dotarła do Betlejem
Jakieś milion zachodów słońca i ckliwych piosenek
później
Świat ani drgnie
Piję lekarstwo na kaca
Sprawdzam twardość męskich podbrzuszy
Zapełniam pokój książkami i stertą mądrości życiowych
 
Zbawienie nie nadchodzi
Miałam być kroplą w bursztynie
A czuję się taka zmęczona


number of comments: 1 | rating: 2 | detail

HaNocri

HaNocri, 29 october 2015

X.

Jest gdzieś miejsce
Dotknięte darem niepamięci
Wyłaniające się z mrocznej połowy księżyca
Wszystkie winy zostaną przebaczone i zapomniane
Wszelkie ślady zatarte
Będziemy tylko sobą
 
Któż mógłby istnieć bez zła


number of comments: 1 | rating: 2 | detail

HaNocri

HaNocri, 29 october 2015

II.

W dolinie zła
Czas przystanął w miejscu
Martwe ptaki
(Które nie wiedzą nawet o tym, że są martwe)
Próbują śpiewać stara melodię
Tę smutną pieśń głupców
Którzy wierzyli w niebo
 
Jesteśmy tutaj jeden dzień
Tysiąc lat
Nigdy nie pogodzeni z losem
Myśleliśmy, że mamy przed sobą tyle
Historii do stworzenia
Opowieści do zapisania
 
Teraz nasze palce są skostniałe
Oczy ślepe
Wciąż wędrujemy
Nie wiedząc po co
Ścigani śmiechem starca
Który przecież nie istnieje


number of comments: 1 | rating: 1 | detail

HaNocri

HaNocri, 1 may 2015

Nadchodzi wieczność

Próbowałam stworzyć coś zabawnego
Bez martwych ptaków na horyzoncie
Skrzywionych ust i niepokojących spraw
 
Ale co począć
Kaloryfer zimny i kawa wystygła
Jesień włazi z butami z każdej strony
Noc o barwie bazaltu
Niespokojnie szepcze o ukrytych drogach
Którymi powinnam podążyć
 
Mój miły obraca się w kamień
Zaklęty przez własnego chochlika
Jego imię prawie czterdzieści i cztery
Ale wciąż trochę mu brakuje
Do pełni szczęścia
 
Jutro
Znowu będę poetką
Owcą noszącą skóre wilka
Opisującą wszechświat spod przymkniętych oczu
Słuchającą jak gwiazdy śmieją się ze mnie
 


number of comments: 1 | rating: 5 | detail

HaNocri

HaNocri, 1 may 2015

Opisywanie wszechświata

Polej jeszcze jacka barman
Wieszczę nam długie i nudne życie
Które bedziemy nazywać bytem i skończonością
Tak naprawdę wszyscy jesteśmy martwi
I nic nigdy się nie kończy
Byliśmy tutaj już tysiąc razy
Pieprząc o tym samym gównie
 
To jedno jest pewne
I może jeszcze obietnica niespełnienia
Ciągła pogoń za spojrzeniem i gestem
Który tym razem nas zbawi
Ostatecznie i bez bólu
 
Jakiś potwór czai sie poza wiecznością


number of comments: 1 | rating: 4 | detail

HaNocri

HaNocri, 10 november 2014

Ckliwe piosenki o miłości

Teraz będziemy słuchać ckliwych piosenek o miłości
Wprawimy się w słowach niewypowiedzianych
Może uronimy łzę lub dwie
Nad zmarnowaną młodością
Wiecznym wiekiem średnim
 
Oto bohaterstwo na miarę naszych czasów
Wsławić się w mazgajstwie
To co proste nazwać głupim
To co wieczne mianować staroświeckim
Romantycznośc mylić z chamstwem
Szukać pereł w kupie gnoju


number of comments: 1 | rating: 2 | detail

HaNocri

HaNocri, 10 november 2014

Jeszcze raz



Nadchodzi noc
I boję się jej
Noc kłamie
Pustka snuje się między nami
Niewiele mamy do powiedzenia
Zbyt wiele

Jeszcze się przyjaźnimy
Trochę kochamy
Między małymi kłamstwami
Opowiadamy historie
Jak życ długo i szczęśliwie

Mogłabym rozszczepić nas na dwoje
I patrzeć jak ten dom płonie
Albo spróbować jeszcze raz


number of comments: 1 | rating: 5 | detail


10 - 30 - 100  




Terms of use | Privacy policy | Contact

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


contact with us






wybierz wersję Polską

choose the English version

Report this item

You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1