Poetry

vladys
PROFILE About me Friends (1) Poetry (62) Prose (1)


vladys

vladys, 27 march 2022

Ukraina

Ukraino na oczach
ŚWIATA krwawisz
Toniesz w oceanie
gruzów
walących Gniazd
Twój lament krzywd
słyszy Świat
Człowiek jak Feniks
w górę
się uniesie
Twój Lud ma wiarę i chęć
ODRODZI się
Morderca obdarł Cię z szat
Nie zdusił Ducha
Powstaniesz SILNA - NOWA

Władysława Gozdera


number of comments: 0 | rating: 3 | detail

vladys

vladys, 15 may 2020

KONTEMPLACJA

Ojcze Święty
Co takiego w swej osobie miałeś ?
Wszyscy szli za Tobą , jak za cieniem.
Choć umarłeś , jesteś ich pragnieniem.
Anielskie moce nam Ciebie zabrały ,
A nas zostawiłeś tu dla Bożej Chwały
.
Władysława Gozdera
22 .Kwiecień.2005


number of comments: 0 | rating: 0 | detail

vladys

vladys, 15 may 2020

Promyk Życia

Słońce dzisiaj jakoś smutno wstało
I ptak żałosne oznajmia trele.
Papież podąża inną krainą.
Lud jest wstrząśnięty tą złą nowiną
Łzy z oczu plyną
Na Placu Piotra pustka powstała
Żałobną szarfą lud opasała.
Powieka drży , żal ściska serce
Papież słowianin zakończył życie.
Życie człowiecze.
Już nie wyruszy na strony świata ,
Nie ma już , nie ma pośród nas brata
Żegnaj nam , żegnaj , nasz Przewodniku
Czuwaj nad nami Orędowniku......
Życia promyku.
Ten Wielki Człowiek , jakich niewielu ,
Już nie przybędzie do stóp Wawelu.
Na Franciszkańskiej w oknie nie stanie.
Zakończył swoje pielgrzymowanie.
Z ludem spotkanie.
Był Kapitanem , na statku świata.
Jednym wybaczał , a drugich bratał.
Ojciec Św. nie umarł! ...Serce bić przestało.
Słowo o nim , jako źródło będzie
Pulsowało...

Władysława Gozdera


number of comments: 0 | rating: 0 | detail

vladys

vladys, 5 may 2020

wołanie

Świat jest taki piękny wokół nas
kiedy Świat usłyszy nasze wołanie
To my usłyszymy "echo"
Zuzia kulas 10 lat.


number of comments: 0 | rating: 0 | detail

vladys

vladys, 9 april 2020

WYMIAR ŻYCIA

Człowiek ma jedno życie
Które z chwil się składa
 
Chwila pojednania  chwila rozstania
Chwila    nostalgii  i zapomnienia
Chwila   przekory  chwila czułości
Chwila   zadumy     i  wesołości
Chwila   pracy    chwila modlitwy
Chwila wytchnienia  chwila gonitwy
Chwila radości chwila  cierpienia
Chwila  rozpaczy i ukojenia
Chwila szczerości i zakłamania
Chwila próżności i rozmyślania
Chwila miłości i nienawiści
Chwila chciwości i pazerności
Chwila pogardy i chwila pychy
Jeszcze nie wszystko  człowiecze lichy
Chwila niewiedzy i zaskoczenia
Stop! Chwila unicestwienia
Już nie ma chwil  bo nie ma życia 
Zostały słowa niedopowiedziane
Myśli w połowie  przerwane
W żalu złączeni przyjaciele
Dłoń wyciągnięta bez uścisku
Władysława Gozdera


number of comments: 0 | rating: 1 | detail

vladys

vladys, 3 april 2020

Trwały Ślad

Wstrząsnęła światem  wieść straszliwa
Zgasł   promień radości nadziei
Żar ojcowskiego ogniska
Całemu Światu niósł pocieszenie
Tam gdzie są wojny i jest cierpienie
Gdzie nie ma pracy i głód zagląda
Gdzie słaby człowiek wsparcia  żąda
Nieść pomoc innym Jego Orędzie
Trwałym przykładem zawsze i wszędzie

Ojciec Święty pozostanie nam
Na zawsze żywy w naszych pamięciach
W tomach poezji w literaturze
Już nie napisze następnych strof
Lata bez niego to czas pustych kart
Jakby smog czarny przysłonił nam świat
Zasnęło Jego  utrudzone ciało
Zaszczytnym jest co po nim zostało

Władysława  Gozdera


number of comments: 0 | rating: 1 | detail

vladys

vladys, 3 april 2020

Czas

Czas
Życie jest ulotne
jak pyłek motyla
jak rosa poranna
jak biały płaszcz mgły
jak obłok na niebie
jak nowum księżyca
jak wiosna i lato
jak jesień i zima
jak ogród różany
jak koloryt tęczy
jak zorza wschodząca
i jak zachód słońca

Życie jest pracą
Życie jest modlitwą
Życie jest miłością
Życie jest przemijaniem
Życie jest gonitwą z czasem

Władysława Gozdera


number of comments: 2 | rating: 0 | detail

vladys

vladys, 3 april 2020

Księga i Wiatr

15 Rocznica Smierci Jana Pawła II
  
Życie wiatrem smagane
deszczem zmywane nadzieje
noce z porankiem żegnane
dnieje
Dzień po dniu poskładany
jak puzle w obraz złożone
Dzieło żywota
skończone
Księga życia zamknięta
Karty złożone przez wiatr
w uszy nuta wsunięta
echo Tatr
W źródle zawarta wiara
wytryska wciąż na nowo
pełna miłości czara
Twoje Słowo
Ojcze afirmację życia
pozostawiłeś nam
oby sens słów pozostał ten  sam

Władysława Gozdera


number of comments: 1 | rating: 0 | detail

vladys

vladys, 7 january 2020

Tolerancja

Ach ile to trzeba
Trzeba cierpliwości
By wskrzesić miłość
Usypiając złości
Nic nie trzeba mówić
Tylko czynić trzeba
Próżno łzy ronić
Gdy kipi
Nienawiść
Ugodzona
Duma
Żądzą pomsty płonie
To nie jest ta droga
Co stąpamy po niej
W chwilach wielkiej skruchy
Przyżeczenia kruche
Wiatrem gnana mowa
Trzeba
Wstrząsnąć czasem
Obudzić z uśpienia
Zasklepione myśli
Małe proste zwroty
Trafiać
Będą częściej
Niżli wyszukane
Jakieś wielkie słowa
Lub też nowomowa
Tak krótko żyjemy
Liczmy zatem słowa


Władysława Gozdera


number of comments: 0 | rating: 2 | detail

vladys

vladys, 26 december 2019

Potrząsnąć światem

Znieczulica !
Gdzies drzemnie
Drzemie w nas ukryta
W plemniku
W jaju
W genach
Wyssana z mlekiem matki
Objawiona !
Nieczuła na krzywdę
Na potrzebę drugiego
Starszego słabszego
Stanu odmiennego
Niemoc zrodzona
Z postępku ludzkiego
 
O znieczulico !
Objęłaś świat cały
Ja ! Ty ! Ojcze ! Matko!
Kościół ! Szkoło !
Dwudziesty pierwszy wiek
Rzuca nam wyzwanie
Aby na pierwszym planie
Znalazło się wychowanie
 
Mamy w szkołach
Wychowanie seksualne
Mamy też molestowanie
Gdzieś zgubiono zachowanie
 
Władysława Gozdera


number of comments: 1 | rating: 1 | detail

vladys

vladys, 26 december 2019

Podarunek

Chciałabym obdarować cały świat
Ten gest dużo jest dziś wart
Obdaruję prezentami wszystkich ludzi
Mych zamiarów nawet chłód już nie ostudzi
 
Będę szukać roześmianych i strapionych
I tych w smutku pogrążonych
Prezent - UŚMIECH - słać każdemu
Pyszałkowatemu i skromnemu
 
Moje zęby szczerzyć pięknie
Aż się cały świat rozmięknie
Każdy zacznie się uśmiechać
Nie kaprysić - nie narzekać
 
UŚMIECH ty poślesz drugiemu
A ten znowu następnemu
Prezent nic mnie nie kosztuje
Cały ŚWIAT nim oczaruję
 
Władysława Gozdera


number of comments: 0 | rating: 1 | detail

vladys

vladys, 26 december 2019

Życie

Czymże jest życie ?
Słabe
Kruche
Marne
Dokąd  kroczymy ?
Gdzie spieszymy ?
Głusi na wołanie
Potrzebujących
Z zasnutym mgłą wzrokiem
Często obojętni
Idziemy przed siebie
Po drodze
Niepewnej jutra
 
Władysława Gozdera
 
 
 
 
 
 
 
 
  
 


number of comments: 0 | rating: 1 | detail

vladys

vladys, 31 october 2019

1 Listopad

Rozświetliły się groby
chryzantemy zapachniały jesienią
wszędzie pochylone głowy
Usta szepczą modlitwy
za dusze tych co odeszli
Łzy ocierane ukradkiem
przypominają
że tak niedawno
byliśmy razem

Dlaczego dlaczego
tak szybko odchodzimy
Tyle przed nami dróg do przebycia
niespełnionych marzeń i planów

Życie przerwane w połowie drogi
pozostał ból i wspomnienia
nikt nie zliczy wylanych łez
tylko kwiaty i znicze
pustka - życia kres

Władysława Gozdera


number of comments: 1 | rating: 1 | detail

vladys

vladys, 31 october 2019

Szare Pomniki

Już opadają ostatnie liście,
Miesiąc listopad ściele się do nóg.
Mgła coraz niżej przysiada lekko,
na mogiłach skrapla żałobne łzy,
gdzie nikt nie płacze.
Ktoś zapomniany-na obcej ziemi
został jego  slad.

Za zmarłe dusze zapalmy znicze,
niech łuna trafia w podniebny ład.
Jak znicz wygasa, wszystko przemija,
zostaje echo wspomnień przy grobie.

Gdy my staniemy u bram cmentarza,
w czarnej  mogile ktoś złoży kości.
Tak jak my teraz, postawią kwiaty,
zapalą światło - symbol wieczności.

I tak mijają dni pokolenia,
tylko zostają szare pomniki,
naszej pamięci - ślad istnienia.

Władyslawa Gozdera


number of comments: 0 | rating: 1 | detail

vladys

vladys, 11 march 2019

TULIPAN

Jak płomień świecy drży na wietrze
Gaśnie opada to się wznosi
Jak migotanie nasze życie
W rejestrze wzloty i upadki

Jak kwiat rozkwita pełnią barwy
Rrozpyla mgłę zapachów
Jak wiosną polskie ogrody
Pełne są tulipanów

Jak tuli Pan w poduszce
Swoje Tam i Teraz
Jak cykają świerszcze
Proszę wspomnieć nieraz

Wladyslawa Gozdera


number of comments: 1 | rating: 2 | detail

vladys

vladys, 16 january 2019

Humanitarny Marsz

Tysiące ludzi na ulicach
CICHY MARSZ
Idą w skupieniu i zamyśleniu

Jeden obok drugiego w milczeniu
Złączeni w proteście przeciw
PRZEMOCY
Nienawiści, mściwości, zuchwałości
Obojętności, wszelkiemu złu
Na scenie życia prym wiedzie
Miara siły w bicepsach
Nie logika, nie szacunek dla innych
tylko przemoc zwycięża
Przemoc brutalna, zuchwała, chamska, zła
Margines życia
Cyniczne "ja"
Przemoc w miejscu pracy
Przemoc w rodzinie
W szkole wśród dzieci
Na ulicy w parku
Pod osłoną nocy i w dzień gdy słońce świeci
 
Jak zatrzymać tę plagę, która nas ogarnia?
Jakiego użyc sposobu?
Ja,Ty,Każdy z nas... niech jednoczy się
W MARSZU MILCZENIA
Niech woła!
Precz z przemocą!
 
Przeciwstawiajmy się pysze
Walczmy z obojętnością
Tylko razem stawimy jej czoła
Uczciwość, szczerość
Cierpliwość, współczucie
Odkryjemy na nowo słowa
 
Władysława Gozdera


number of comments: 0 | rating: 2 | detail

vladys

vladys, 14 january 2019

Walka z biernością

Znów powiało grozą!
Z dnia na dzień słyszy się i czyta
Ktoś na kimś zemścił się
Wykonał samosąd
Ktoś padł ofiarą
Pobicia, grabieży, gwałtu, mordu
Coraz częściej  jesteśmy świadkami
Brutalnych scen życia
 
Patrz! O tam!
Okryte kirem mogiły
Dowód bezwzględności
Przestępców plon
 
Gdzie ból
Tam cierpienie...
Gdzie ślady znaczy trup
Tam łzy rozpaczy
Tam twój, moj brat
Ofiarą zuchwalstwa padł
Dziś On,jutro Ty, a może ja
Każdy z nas
Może być ofiarą aktu przemocy
Niech  ból po stracie bliskich
Nie dzieli nas a jednoczy
ŚMIERĆ RZUCA NAM WYZWANIE
Nie stójmy biernie
Bo nagli czas !
Do wychowania
Jednostek, Mas!
 
Wladyslawa gozdera


number of comments: 0 | rating: 2 | detail

vladys

vladys, 24 december 2018

Choinka

Jest choinka i opłatek
Stół suto nakryty
Każdy zajmie swoje miejsce
Jedno wolne czeka...

Złóżmy sobie dziś życzenia
Skierujmy wzrok poza swój dom
Tam gdzie człowiek jest bezdomny
Gdzie przy bramie spędza sen
Podarujmy ciepłą odzież

Może kamień jego stołem
Pusty talerz
On zastawy nie ma wcale
Może strawy dzisiaj nie jadł
Podzielmy się

Oni chcą się też radować
Boże Narodzenie chwalić
Także jak my duszę mają
Ból i radość odczuwają

Weselmy się razem z nimi
Z Narodzenia Pana

Władysława Gozdera


number of comments: 0 | rating: 1 | detail

vladys

vladys, 6 may 2018

łZA

Kropla goryczy zamknięta
Płytami pokryty plac
Karta historii wciąz żywa
W oku czai się łza

W łzie zawarte cierpienie
W łzie zawarty żal
Kropla łzy przypomina
Tych co odeszli w dal

Bólu nikt nie wymaże
Historii nie zmieni czas
Echo pogrzebanych
Do czuwania wzywa nas

Wladyslawa Gozdera


number of comments: 1 | rating: 1 | detail

vladys

vladys, 6 may 2018

11 Wrzesień 2001

Ameryko!
Matko krajów świata
Opoko Wolności
Kto tutaj zawita
W swych ramionach
Gościsz
ZRANIONA...
Na oczach świata
Ugodzona
"W serce"
Jak Żolnierz
Przebity bagnetem
STRUCHLAŁAŚ...
Na chwilę
By spojrzeć
OD NOWA...

Wladyslawa Gozdera


number of comments: 0 | rating: 0 | detail

vladys

vladys, 24 may 2017

MATKA

Matka
Moja kochana , najmilsza
Akuratna , prostolinijna
Taka zwsze czujna 
Kokieteryjna , wspaniała
A  czasem "furiatka"

Kocham Cię MAMO

Wladyslawa Gozdera


number of comments: 1 | rating: 1 | detail

vladys

vladys, 4 february 2017

"Rozdarte Serca"

Wiele poszarpanych serc
malutką rączką nakreślone
Chociaż jest jedno
na dwa jest dzielone
Małe serduszko
a tak dużo mieści
do niego docierają
różnej mowy treści
Ono kocha
chce być kochane
a nie przez kochanych
ciągle  rozrywane
 Dzisiaj tu - jutro tam- gdzie 
     ja wreszcie swój dom mam

Wladyslawa Gozdera
(wiersz na podstawie rysunku sześciolatka)


number of comments: 0 | rating: 3 | detail

vladys

vladys, 31 january 2017

SOLENIZANTKA

SOLENIZANTKA 
 
Słychać spadające arkusze roku
O czym szeleszczą  -  szemrząc 
Lato zgubilo światła blask
Eden coraz bliżej nieba
Noce nabrzmiałe rodzą
Inne zapiski twórcy
Zostało tyle do zrobienia
A dzień coraz krótszy
Niedosyt spełnienia
Temperament przygasły
Kamuflaż zbyteczny
Aparycja mówi

VLadys


number of comments: 0 | rating: 1 | detail

vladys

vladys, 31 january 2017

UśMIECH DZIECKA

USMIECH DZIECKA
 
 Pochmurny ranek
w autobusie
zamyślona
skupiona
wysiadłam -
na przystanku
na ławce siedziała dziewczynka
 uśmiechnęła się
do mnie 
pomachała rączką
odwzajemniłam 
od tej chwili przez cały dzień
miałam  przed oczami 
jej pogodną twarz 
to był  piękny dzień
uśmiech dziecka jak zorza
szedł ze mną
nie zniknął
powraca
za każdym razem
kiedy wsiadam
do autobusu
 
Wladyslawa Gozdera


number of comments: 1 | rating: 2 | detail

vladys

vladys, 11 november 2016

Pozwól mi życ

Ziemia wydaje owoce
Człowiek "wydaje"człowieka
Mamo !. Stop !
Proszę ! Poczekaj !
Jestem mały , słaby embrion
Mamo ty masz przewagę nade mną
 
Wołam do ciebie !
Me serce bije !
Ty żyjesz !
Niech płód mój żyje !
 
Niech górę weźmie mądrość , rozsądek
Nad bezradnością niewiniątek.
 
Ja dzisiaj embrion - człowiek
Ja nie chcę zamknąć przedwcześnie powiek.
Będę zawsze radością twoją 
Ty będziesz dumna matka moja
 
Jeśli ci ciężko , masz problemy ,
Ludzie pomogą nie pomrzemy 
Albo mnie oddaj tym co pragną 
Oni mnie  z radością przygarną .
 
Będziemy razem cieszyć się światem ,
pozwól mi żyć !
Nie błądź... ! 
Tyle jest dróg  na życie

Władysława Gozdera


number of comments: 0 | rating: 1 | detail

vladys

vladys, 7 november 2016

Jesienny Walc

 
 
Niejedna jesień w życiu
minęła niezauważona
ta jakaś inna
liscie  pod nogi z szelestem ściele
wicher kołysze drzewa
gałęzie witki opusciły
ptak rzadziej  śpiewa
okno częściej płacze
samotny człowiek z parasolem
zgięty jak jesienne drzewo
gwiżdże na wszystko
walc jesiennej emerytury trwa

Wladyslawa Gozdera 


number of comments: 3 | rating: 4 | detail

vladys

vladys, 20 august 2016

Marzenia

Marzenia
 
Marzyć jest piękną sprawą
błądzić to ludzka rzecz
w życiu wiele się dzieje
więc łudźmy swe nadzieje
życie płata nam figle
są wzloty i upadki
spiętrzone myśli jak fale
rozpłyną się ukradkiem
pozostaną wspommnienia
ślad braterskiej przyjaźni
czy więcej nam potrzeba 
prócz powietrza i chleba
 
Wladyslawa Gozdera
Krynica 2013


number of comments: 0 | rating: 2 | detail

vladys

vladys, 20 august 2016

Emerytka

Emerytka
 
Pośród zielonych traw 
leśnej zwierzyny
wyrosła Przystań
gdzie prym wiodą
darowizn dusze
co biją jak dzwon
Niewidzialna dłoń
w słoneczne progi wchodzi
ogród coraz  pełniejszy
przyjaźni Sąsiedzi
Dom w kominku płomienie
myśli pełzną po drwach
dokąd idą nikt nie wie
spełnia się jej pragnienie
 
 Wladyslawa Gozzdera
 Kraków 2016


number of comments: 0 | rating: 2 | detail

vladys

vladys, 27 june 2016

Matka

Matka jak miłość
 
 
Matka, jak miłość- wszystko zniesie, czasem  spełnia nasze życzenia, mamy niedosyt, gdy coś nie idzie, lub niemożliwe do spełnienia. Matka wybaczy wszystko najgorsze przewinienia,  bieży z pomocą- chce chronić  od  cierpienia.
Matka jest jedna, niepowtarzalna, my mamy nowe marzenia ma mało potrzeb, czeka na uśmiech, miłe słowa i czasem czeka na życzenia
 
Do szczęścia tak jej niewiele trzeba - ciepła i miłego serdecznego spojrzenia.
 
Wladyslawa Gozdera


number of comments: 0 | rating: 1 | detail

vladys

vladys, 26 december 2015

Serdeczna dłoń

SERDECZNA  DŁOŃ
 
Są serca wciąż pełne miłości
i serca otwarte na branie.
Są usta czule szepczące
i usta ból zadawane.
Są oczy co strzegą dobroci
i oczy nienawiścią płonące.
Są ręce skierowane do innych
i ręce odpychające.
 
Przezwyciężyć nieufność
przygarnąć zagubionego.
Podać dłoń nie odtrącać
człowieka cierpiącego.
 
Nie jesteśmy źli na tym świecie
lecz często zagonieni.
Uczmy się dostrzegać ludzi,
którzy oczekują pomocy.
 
Niech treść zawarta w strofach
towarzyszy nieustannie.
Usta złożyć w uśmiechu
Słowa w czyn zamienić
Tak niewiele trzeba,
by świat rozpromienić
Wladyslawa Gozdera 


number of comments: 2 | rating: 1 | detail


10 - 30 - 100  




Terms of use | Privacy policy | Contact

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


contact with us






wybierz wersję Polską

choose the English version

Report this item

You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1