3 october 2013
3 october 2013, thursday ( O Bogowie... )
Co noc okrywam się płaszczem milczenia.
Mrużąc powieki żegnam się z Tobą.
Morfeusz mym druhem i przewodnikiem.
Przybądź i Ty Hypnosie! Zadmiesz w swój róg a ja odpłynę wśród połaci rubinowego kwiecia, wsłuchana w szum Lete.
Tanatos beztrosko zapatrzony w me oblicze, sekunduje tej nierównej walce, czekając u mych wrót.
Jeszcze nie czas, nie dziś...
1 february 2025
0102wiesiek
1 february 2025
Góra w chmurachajw
1 february 2025
Paulinaajw
31 january 2025
3101wiesiek
31 january 2025
Martaajw
30 january 2025
Nawet w styczniu jest wiosnaJaga
30 january 2025
Nadiaajw
29 january 2025
0038absynt
29 january 2025
2901wiesiek
28 january 2025
2801wiesiek