Poetry

erica
PROFILE About me Friends (2) Poetry (41) Prose (3)


erica

erica, 24 october 2016

Dziewięć chórów

"Anioły uczą nas ufności 
[...] 
Uczą nas żyć bez trwogi i wyprowadzają na zielone łąki 
Kiedy wszystko wydaje się trwać pod lodem i w odrętwieniu" (Julia Hartwig) 

Stworzeni 
przez Miłość oddech i światło 

Ulotnością napowietrzni 
przeciążeni materią 

Nieśmiertelni - 
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - 
Codzienni 

21.10.2016


___________


number of comments: 0 | rating: 1 | detail

erica

erica, 21 january 2016

Kali Cierpiętnik






Kali być biednym
Kali być chorym
Kali mieć kurtkę

a 900 Peelen -

Kali wyglądać jak zmora
jak bida z piszczela
z KOD-em pod samym kinolem
i KOD-em gdzie wkręca się mendal

Kali mieć niefart okropny -
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
Baba mu dzieci wcisnąć do brzucha
palcem przez siebie zrobione

10.01.2016




number of comments: 3 | rating: 1 | detail

erica

erica, 10 september 2014

STAŁAŚ W ŚWIETLE

STAŁAŚ W ŚWIETLE
najbielszym. Z rozproszonych
mlecznie matowo-miękkim

Ty - Nieskończoność
czarna jak onyks
przejrzysta niby deszcz albo szklanka

Wysmuklona plecionka
zapętlona w hiperłącze -
- - - - - - - - - - - - - - -
Ósemka. Cyfra zwyczajna

10.09.2014


number of comments: 2 | rating: 2 | detail

erica

erica, 7 september 2014

Wrzesień Koheleta (3, 1-22)

Idealny czas do więdnięcia
a najłaskawszy do rozkwitania
najsłoneczniejszych kwiatów

Czas koronkowych chmurek
Czas chrzęstu pasikoników
ich skrzypiącego cykania

Czas lśnień wód metaliczny
zielony czas naświetlania
czas pomarańczy z czerwienią

które niby krew zaschła
rdzą wchodzą prosto w podziemie
Czas nasycanych wiatrem błękitów

zapachem ogrodów czas oddychania
Czas usychania - czas przemijania
Czas polnych myszy i czas chomików


number of comments: 1 | rating: 2 | detail

erica

erica, 23 april 2014

Zapach czeremchy

Ciało jej
miłością nagrzane
po śnieżność kwiatostanów
i rozpączkowaną zieleń
ssą pospołu

kwiecień z majem -
- - - - - - - - - - - - - -
Ciężko wzdycha
oranżeria powietrza

2.05.2013


number of comments: 4 | rating: 3 | detail

erica

erica, 7 april 2014

Chmury

W niebie - na niebie
nieważne - jakim
nocnym czy dziennie jasnym
 
Chmur kłębowiska
ciżby ulotnej
pędzonej pospieszną nostalgią
 
Rosną - pęcznieją
dmuchając się kurczą
do wiotkich lotek lub włókien
 
Punkty świecące
przy zgasłym miesiącu
gdy z wież godziny spadają  
 
Lekkie choć ciężkie
we mgły zamotane
zachodnich wiatrów łódeczki
 
Obłoki tańczące
nietrwałe jak oddech
powietrza teatr przedwieczny
 
13.04.2013


number of comments: 0 | rating: 1 | detail

erica

erica, 7 april 2014

Szafir

Gdy dnia błękitu ubywa
aby się zresorbować
w nocy indygo -
 
wtedy niby koniczyna
linie świetlnie troiste
kreślą -
- - - - - - - - - - - - - - -
Gwiazdę Wiary. Nadziei.
I Przeznaczenia
 
25.09.2012
                                                             


number of comments: 1 | rating: 3 | detail

erica

erica, 30 march 2014

Wakacyjny erotyk

Pod twoją dłonią
moje piersi dojrzały
zielonymi jabłkami

Strzała skórę musnęła
przeszywając dreszczem -
- - - - - - - - - - - - - - - - -
aż zacisnęłam powieki

lato 1979


number of comments: 2 | rating: 5 | detail

erica

erica, 30 march 2014

Forsycja

Coś co nie pachnie -
forsycja

Złote wdycham drobinki
deszcz smakuję
jak wodę. I żadnego
zapachu

Nie mówiąc o powietrzu

29.01.2012


number of comments: 1 | rating: 3 | detail

erica

erica, 21 march 2014

Zapach krokusów

Fioletowe. Jeszcze pochowane
z głębokich liliowości
wychylone

spiskie szafrany

W lutym hiacyntowym
w marcu żonkilowym
zapach

ich płatki przydechu napręża

do żółcieni krzyku
barwy starego złota
pręcików

o woni świeżo upieczonych keksów

11.03.2013


number of comments: 3 | rating: 4 | detail

erica

erica, 20 march 2014

Antonio Vivaldi: La Primavera (Concerto in Mi maggiore)

Nie zważając
na marca chłodną niechęć
wierzby
zakładają zwiewną żółć
w bladą wnikającą zieleń

W futerałach kory się kręcą
altówki balsamicznych
topól
kołaczącym dzięcioła terkotem
puka do nich dziewczęce słońce

Postawy wyczekujące
wytworne przybierają
wiązy
polerują lśniące igły
jantarowe i żywiczne sosny

Aloesem i mirrą i nardem
skropiły oblały się
brzozy
suszą do wiatru trawiaste perkale
wzbierające chlorofilem darnie

Zaspane przelicza minuty
wiosną odurzone późne
popołudnie
huśta kampanilą na Anioł Pański
campanaro radosny - Antonio Vivaldi

LARGO

Ametyst fiołek akwamaryna kryształ
brzęcząc dźwięczy
powietrza weneckie okno
Ponieważ oto
wyciął ligawkę z iwy
Vivaldi niczym światło skupiony

potrąca o strunę nieba
o wikliną obsadzony
przestwór do bólu przeźroczysty -
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
Ucichła fujarka
na pięcie wykręca się wieczór
słowik krtań płucze rosą
Ponieważ oto
na księżyca komendę
jak werble niosą się przytłumione

żab wodnych chóry
z miłości nieprzytomnych
namiętnością rozkojarzonych

ALLEGRO

Na nią zawsze się czeka
a kiedy wreszcie przyjdzie
trzeba się z babą przemęczyć

Kapryśna
nieobliczalna
nieprzewidywalna wnuczka Marzanny
Jaśnie Wielmożna -
La Primavera

Wysiewa szron rozlewa powódź
skorupi suszą ogniem przepala
banię rozbija z pogodą

Jedynie od przypadku
jaskółką wpada do pięciolinii
zakochanego w niej bez pamięci
Antonia Vivaldiego

2001


number of comments: 2 | rating: 5 | detail

erica

erica, 13 march 2014

Namiętnie

Jedynie co z naszych
pozostało czułości
to na bluzce zapach
twej kolońskiej wody -

I jak świerkowej
gałęzi twoich ust
smagnięcie żarem -
- - - - - - - - - - - - -
moich pachnideł
z wrzosowisk

11.09.2012


number of comments: 1 | rating: 3 | detail

erica

erica, 5 march 2014

Tamar z Judą. Erotyk biblijny wg Rdz 38

Tamar marzy: "Co by było, gdyby się zdarzyło?"

Mógłbyś
scałować ze mnie
najsłodszą koniczynę -
łąkę zawianą sianem

Mógłbyś
ogień do piersi przyciskać
mając dla siebie jedynie
gałąź jantarem spalaną

Mógłbyś
we mnie bez końca tonąć
w sterylnej strudze która oddycha
słońcem rozgrzanym piaskiem

ale też i osłonić
bezbarwnie nagą aurę
obłoku tlenem srebrnym -
lazurem z biegunów polarnych
*
Mogłabym
rozpływać się w tobie
łzą jak diament rżniętą
co duszę oddziera od ciała

Mogłabym także
dać się (wy)rzeźbić twym palcom
ja lipka - zwykła samosiejka
na statuetkę z Tanagry
*
Moglibyśmy
Księżyc w budziku ukrywać
morza odpływ tamując
różowym owocu koralem -

dzieckiem co nam urosło
wyhodowane jak w szklarni
z gorzkiego migdału miłości
bo z pestki twojej i mojej
*
Razem moglibyśmy
świat porozbijać na drobne
szkwałem przybojem i ciszą

Gdybyśmy tylko mogli
mogli
mogli

Tamar wspomina: "Co to było, gdy się już zdarzyło"

Dałam się
zachwycić twym oczom
z sakralnego uwieść nierządu
twoim dłoniom jak burnus chłodnym

Bo miękki byłeś i giętki
jak mastyks. W moich ramionach
przesycony goryczą pachnideł
i warg mych słodyczą ostrą

Drzewem wyrosłeś we mnie -
synów twych - Dwuliścieniem

Ty - mocarz Judy i lew
ja - Palma-Tamar o zawsze
zielonym listowiu

luty 2007


number of comments: 1 | rating: 4 | detail

erica

erica, 5 march 2014

Sara (Rdz 18,1-6)

Motto: "Rzekł mu jeden z nich: O tej porze za rok znów wrócę do ciebie, twoja zaś żona Sara będzie miała syna".

Uśmiech szczerbaty przeto nieco skośny:
Z twarzy niczym daktyl zsunął się kwef -
i wachlarz gdzieś podział

Ja jałowa i sucha
niby ta tykwa dziurawa
mam teraz doznawać rozkoszy
a ze mną umiłowany mój - Starzec?


*

Zrządził Bóg że tej samej nocy
kiedy mąż od Sodomy wrócił
ona białym zakwitła migdałem

Pan z mocą otworzył
słodko-przejrzałą figę
jej wilgotne łono -

I poczęła. Izaaka


number of comments: 2 | rating: 6 | detail

erica

erica, 23 january 2014

Wspomnienie do wspomnienia - Lwów 1913

Wdycham
zwietrzałą rezedę

Na batystowym płatku
Babci wyschnięte łzy
w raju galicyjskim -

Dla Niej jednak
w przedpiekle

23.01.2014


number of comments: 2 | rating: 3 | detail

erica

erica, 29 july 2013

Kanikuła


Taka susza
a tu zaszumiał
kojący szmer


Deszcz?


I chłodem powiało
i pachnie szuwarem
skrzy niebo bezlitosne


gwiezdnym szutrem


lipiec 2012


number of comments: 1 | rating: 2 | detail

erica

erica, 24 july 2013

Zapach lipcowej nocy


Nigdy nie pachnie tak w czerwcu
i w sierpniu pachnąć nie będzie
lipcowa noc
z kanikułą w plecaku -


kamieniem kurzem i trawą
zielskiem aż nadto dojrzałym
z rosy promiennym księżycem
na niebie chmurzasto-kłębiastym


Brezentem też pachnie i deszczem
który gdzieś hen - poza Beskid
czerpie z zachłanną pijawą
wodę źródlaną. Jak nektar


19.07.2013


number of comments: 1 | rating: 4 | detail

erica

erica, 24 july 2013

Don Vivaldi i ja (emeryci)

Bardzo jesteśmy
zmęczeni sobą -
Monsignore
 
Ze mną Ty a z nami
widnokręgi sprowadzane
do tożsamych pejzaży


pootwieranych dla muzyki
dla wierszy zatrzaśniętych
emisją barw


A te nic nie znaczą
prócz tego że piękno
określają jak pocałunek


strefą bólu


19.07.2013


number of comments: 1 | rating: 3 | detail

erica

erica, 24 july 2013

Miłość


Dotąd trwa
aż się wypełnią
den eksploracje


Bo już później
coraz codzienniej
z oglądem rutynowym


cellulitu sufitu
sinawego penisa
łydek drżących


A przy porannej kawie
odsłuchiwania dudnienia
na wszystko


23.07.2013


number of comments: 4 | rating: 5 | detail

erica

erica, 6 july 2013

Mazurki domowe: Lipiec


Mgiełka sinawa co w drzewa przesiąka 
rysuje też kontur cieni liściastych - 
lipcowe niebo jak niezapominajka 
rosę zakrapla pachnąc zielem i bagnem


Muzyka Pogórza w fortepian upchana 
śpiewa wiatrem wetkanym między struny obrzmiałe: 
oj, będzie gorąco tą duchoty pięknością nieznośną 
odkrytą przeze mnie i piątą stronę świata 


1.07.2010


  Panu Fryderykowi Chopinowi, u którego jestem w wielkich łaskach :)


number of comments: 1 | rating: 2 | detail

erica

erica, 5 july 2013

Dwoistość



     Z flakonu perfum 
     jak życie kanciastego 
     kropla wonności ostatnia - 


     A wtedy panią jesienną 
     podmienia odbicie w lustrze 
     na zielono ubrana dziewczynka 
     i z warkoczykiem lnianym. 


     Lecz te wspomnienia nie kolą 
     bo zranić nie potrafią 
     gdy Czas rozkwita Czerwcem 
     różą stulistną Dobrej Przemiany. 


     Dlatego z perfum flakonu 
     niby życie obłego 
     smuga wonności pierwsza... 


     I choć jesienną dziewczynkę 
     w lustrze odbicie podmienia 
     będzie nim zawsze wiosenna 
     słonecznie radosna pani


number of comments: 1 | rating: 1 | detail

erica

erica, 3 july 2013

Mini traktat o piorunach

                                          
 
Bywają
jak drzewa gałęziste
albo ogniste słupy.
 
Czasem horyzontalnie
faliste. Ściegiem płomiennym
spętane lub zamotane
 
splotem perełkowym
pioruny kuliste -
 
Tęczą premiowane
wyskakują zza topoli
rojem pszczelim brzęcząc
 
ogniem (s)trawią
wszystko...
 
4.08.2012


number of comments: 0 | rating: 1 | detail

erica

erica, 27 june 2013

Jeszcze jeden z zapachów zieleni


Finis et basta z kwietnym aromatem 
zieleń się rozprzestrzenia woskiem nabłyszczana 
w skórzastą woń gorzkich łupin orzechów włoskich 
i cytrynowych traw pośród trzcin wielopierzastych


Łagodzi zielna herbata suszu lipowego 
za to łodyg zapach ostrych niczym lancet 
ziół surowizna pobudza tych z szerokolistnych 
jak Aqua Herba Fresca Monsieur Guerlaine’a


26.06.2013


number of comments: 1 | rating: 2 | detail

erica

erica, 21 june 2013

Jeden z zapachów zieleni

Mateczników woń wiedźmowata
grząskich moczarów mchów i paproci
do okien pnącze jak twarz przyklejona
co wąsem mokre mury łaskocze.

Usypia cieplarni chloroform
i pachnie deszczówka z siwej
konwi nieba. Rozdeptana również
świeża darń murawy i drzewo

które horyzontalnie gałęzie
prostuje nie opodal śpiewającej
fontanny. Małej takiej ubogiej
krewnej wodotrysku Di Trevi...

lipiec 2012


number of comments: 2 | rating: 5 | detail

erica

erica, 20 june 2013

Czerwcowa niedziela

Burza - jak gąsienica
czołga się nad Pogórzem
transporterowi podobna


Kosy - dziecięcym szczebiotem
wilgoć ogłaszają
rozpachnioną jaśminem


Zaszczepionym

16.06.2013


number of comments: 0 | rating: 1 | detail

erica

erica, 20 june 2013

Antonio Vivaldi: L'Estate [Lato] - Concerto in sol minore

 
 


Allegro non molto

A capella woni
koloratury akacji goździków kapryfolium
liryczne soprany piwonii
dramatyczne - jaśminów
belcanto - samotnej róży
mezzosopran czarnych bzów
maciejki najsłodszy falset
ociężałej rezedy alt -
- - - - - - - - - - - - - -
Na morwowym na listku
popiskuje im w transie
ekstatyczny kapelmistrz
Antonio Vivaldi

Adagio

Pod skroplony na pogodę wieczór
włoskie topole tupiąc w groblę
zawijają wokół siebie cienie
oparów błękitnych albo różano fiołkowych

Już od godziny połowy
wilgocią pachnie rześką
mokrym zimnem rusałczanym
i chłodem tatarakowym
 
Na pajęczych gęślach
na lutniach komarzych
wraz ze zmierzchem koralowym
Tonio Vivaldi rzępoli płazom.

Presto

W kapsułce powietrza
kukułki matowy rezonans.
Na całe gardło wrzeszczy
zielenią poparzone Lato -
- - - - - - - - - - - - - - - - -
Po burzy
wsparty o laskę tęczy
Pan Bóg
z ukontentowaniem słucha -

jak na basso continuo
gra Mu i buczy
łopianem pachnący
wiatr...

I z łaski Jego
muzykus-ksiądz
L'Artefice
Antonio Lucio Vivaldi

Fragment większej całości


number of comments: 3 | rating: 4 | detail

erica

erica, 19 june 2013

Zapach maciejki po zmierzchu

Rosista mgła
wonności rozcieńczonych
do molekułu fioletu
potencji homeopatycznej


płucnych pęcherzyków
w jedną stronę oddechu -


Tak zawsze
noc miękko pachnie
wyciszona skwarem


Albo ostrzej
wilgotniej. Po letniej
burzy tlenem skroplonym


ku srebrnemu nazajutrz


20.01.2012


number of comments: 4 | rating: 4 | detail

erica

erica, 18 june 2013

Harmonista

Inspiracja: rzeźba plenerowa dłuta Barbary Borowiec-Kowalczykowej pod tym samym tytułem


Jakiś Waśka czy Wania 
Igor Borys Sieriożka - 
wymoczek blady - niziołek 
o pospolitej japie parobka. 
Nosie perkato piegatym. Z przytupem. 
Z pogiwzdem. W ogrodzie 
kwitnącym. W transie muzycznym. 
Rozciąga gąsienicę harmoszki. 


Słyszy matuszka Wielkoruś. Towarzyszka 
piersista w kołchozowych walonkach. Ta 
wirtualna ojczyzna - bez krat i łagrów czy 
innych katorg. Pracy przodownica bez Boga 
w sercu lecz z zakopconą w kącie ikoną. 
 
Ach gdzież harmonii do kunsztu i symfonii 
panów Rachmaninowych, Szostakowiczów 
bądź innych Skriabinów. Dźwięków Prokofiewa 
przestrzeni tonów chłodnych i niskich. Żałobnego 
Sybiru albo Bajkału błękitu? 


Ale ta harmonia astmatyczna. Zapluta. 
Natrętna. Deliryczna. 
Harmonia jak śledź solony i wódka. Skręt 
machorki w gazecie. Z bakaliami 
chałwa. I perfumy "Biełaja s`ireń". 


Harmonia - nostalgia. Ta poziomkowa 
dziewczyna w berecie. W koronkowej 
bluzce i spódnicy w kratkę na 
Placu Defilad. 


I tęsknota - harmonia o szczęściu nierealnym 
w pobliżu laickiego spoczynku towarzysza 
Władimira Iljicza Lenina. 


Harmonia zaśpiewów chwytających za duszę. 
A tej podobno nie ma. 


Ta harmonisty rzeźba wiatr sobą 
owijająca. Melodii przypomnienie 
obdartej niby weterana szynel która 
wciąż wraca do zgrzebnego TPPR-u. 


7.11.2006


number of comments: 0 | rating: 5 | detail

erica

erica, 18 june 2013

Czerwiec.Noc


NOC 
kocio patrzy  
zmrużonym nowiem 
 
i jak kot 
daje się pogłaskać 
gwiezdnej czarodziejce  
 
wtedy zwłaszcza
 
gdy Mleczna Droga  
wylewa się ze dzbana 
Wodnika
 
12.06.2013


number of comments: 4 | rating: 3 | detail

erica

erica, 18 june 2013

Przegrana piękność

Migdałowe oczy patrzą niebiesko i bardzo przejrzyście
Koral kapryśnych ust jak jarzębina mrozem przesłodzona
Cieplarniana policzków biel z perłowosrebrnym odblaskiem
I ciemnej sukni chłód gdyż od ziemi akurat zaciąga

Czy jeszcze ktoś zapragnie posiąść ją obcą i daleką
Co wiele wiele przeżyła lecz wycierpiała najwięcej?
Artysta może niedzielny ten eksplorator kobiecości wiecznej
A ona razem z nim zakwitnie śnieżnobiałą gardenią


31.01.2013


number of comments: 1 | rating: 3 | detail

erica

erica, 18 june 2013

Pogodnie

Powietrze takie
przejrzyste -
- - - - - - - - - - -
W krwistość pelargonii
zieloną
jak w kobietę wnika -
- - - - - - - - - - - - - -
błękitnoskóre lato

31.05.2012


number of comments: 0 | rating: 2 | detail

erica

erica, 17 june 2013

Przez Śródziemie. Marszruta czerwcowa

       Elfom (za)dedykowane :)


Siwieją ogrody szpilkowe
my za to wnikamy w pyłki
aby na potem kiełkować


Garnitur nowy ma zieleń
na deszczu guziki zapięty
szamerowany miesięcznym srebrem  


A niebo w chmury się stroi
słońce je zdobi gdy tańczą elfy
jak jętki podobne do ważek


W zapachu chabrów rozsianych
przy serenadzie wonnej marzanki
bez najniezbędniejszych marzeń


17.06.2013


number of comments: 0 | rating: 2 | detail

erica

erica, 17 june 2013

(Nie)cierpliwość anielska


Ze mną Ci 
podobno 
tak dobrze 


żeś nawet 
mojego  
osobistego wroga 


nazwał „skurczybykiem” 
i kazał pozostawić 
w laickim spokoju - 


„aby się ukisił”…


7.06.2013


number of comments: 4 | rating: 1 | detail

erica

erica, 16 june 2013

Aby do przyszłej wiosny


Przez tydzień jeszcze
jaśminów wonią
powietrza nasycanie -


bo już później
wyłącznie przemijalności
zapach -
- - - - - - - - - - - - - - - - -
mydlanej lawendy


24.05.2012


number of comments: 1 | rating: 5 | detail

erica

erica, 16 june 2013

Kwitnący jaśmin


Z ułamaną gałązką
esencja wszystkich ogrodów -
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
ale w jak kolce - krtani
alergii cukrowa wata
jaśminowych zapachów


26.05.2012


number of comments: 1 | rating: 4 | detail

erica

erica, 15 june 2013

Zapach jaśminu


Światłem księżyca są jego płatki 
Żółte pręciki nocy całą pełnią 
Zagłusza tropikiem przeczysty jaśmin 
Pachnąc kauczuku ping-pongową piłeczką


Woń sterylna krochmalu niby odaliska 
Której onegdaj usunięto jajniki 
Przez co owady trzymają się odeń z daleka 
Omijając jaśminowiec nader szeroką elipsą


1.02.2013


number of comments: 0 | rating: 4 | detail

erica

erica, 15 june 2013

Czas zatrzymany

w starej cukierni
jeszcze lustrzane ściany
wskazują widma
gdy goście samych siebie
mijają ekspresowo


number of comments: 2 | rating: 5 | detail

erica

erica, 15 june 2013

Muzyka Śródziemia

Muzyka Śródziemia
to również
szept błyskawic -


które z szelestem
puszystych ciem
i trzaskiem


wyładowań elektrycznych.
Powietrza dzwonkiem
potrząsają. Bez serca
 
12.08.2012


number of comments: 1 | rating: 2 | detail

erica

erica, 14 june 2013

Haiku domowe (3)

uciszenie gwiazd
od czasu do czasu psa
szczekanie z dali


number of comments: 2 | rating: 4 | detail

erica

erica, 14 june 2013

Haiku domowe (2)

te same zawsze
ludzkie drogi a przecież
nieidentyczne


number of comments: 7 | rating: 6 | detail

erica

erica, 14 june 2013

Haiku domowe (1)

w ogrodzie jaśmin
pamiętasz jego zapach
od kiedy? z wczoraj?


number of comments: 7 | rating: 3 | detail


10 - 30 - 100




Terms of use | Privacy policy | Contact

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


contact with us






wybierz wersję Polską

choose the English version

Report this item

You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1