Poetry

hortensja
PROFILE About me Poetry (5)


17 march 2013

zielone papugi

w piwnicy ukryłam nieważne
mówę że zgubiłam klucz

nie przyznam się do
zielonych papug
wyrywam pióra udaję brak bólu

one powtarzają głupoty

zamilczcie ptaszyska
wtedy był modny taki kolor


number of comments: 9 | rating: 7 |  more 

blue eye,  

zmieniłabym tytuł

report |

hortensja,  

nie mam pomyslu na tytul

report |

blue eye,  

np. nie we wszystkich kolorach mi do twarzy... nie wiem, wymyśl coś, "w piwnicy" zlewa się z pierwszym wersem - w piwnicy

report |

blue eye,  

i fajnie :)

report |

hortensja,  

dzieki za podpowiedz cenie sobie uwagi czytajacych

report |

blue eye,  

nie ma za co... :)

report |

Hosanna,  

w którejś z książek Kundery .. tej w której główny bohater kocha się w nieładnej działaczce komunistycznej - po latach okropnie wstydzi się wobec innych i trochę tez siebie tej miłości a zarazem ma do niej sentyment bo czuje ze była prawdziwa. I to mi się kojarzy z Twoim wierszem . Może jeszcze bohaterowie filmów kiedyś tacy nowocześni wspaniali - teraz jacyś sztuczni zaniedbani - czasem (nie zawsze) trudno zrozumieć dawny zachwyt szczególnie wobec innych :)

report |

hortensja,  

dziekuje za czytanie i komentarze

report |

Jaro,  

do paru rzeczy też wolę się nie przyznać:)

report |




Terms of use | Privacy policy | Contact

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


contact with us






wybierz wersję Polską

choose the English version

Report this item

You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1