24 czerwca 2013
*
wypijam browara przez rurkę, nie wpadam w zamułkę, wcinam kebaba jak bym byl turkiem, robie jaskółkę, zawsze z banana ściągam gorzką skórkę, sięgam wysoko na najwyższą półkę, jak sokole oko zaglądam przez dziurkę, widzę szeroko chwytam życie hurtem, płynę swoim nurtem, stresy wyrzucam przez burtę, skromne interesy między Lwowem a Frankfurtem..
31 maja 2025
violetta
31 maja 2025
Marek Gajowniczek
31 maja 2025
sam53
31 maja 2025
dobrosław77
31 maja 2025
sam53
30 maja 2025
wolnyduch
28 maja 2025
sam53
28 maja 2025
wiesiek
28 maja 2025
Jaga
27 maja 2025
sam53