24 december 2012
24 december 2012, monday ( List do nikogo )
Jeżeli czasem leżysz zwinięty w kłębek i płaczesz w poduszkę; nie potrafisz znaleźć sobie miejsca, wszędzie czujesz się źle, a ludzie patrzą na ciebie krzywo i źle traktują, bez wyraźnego powodu...
Jeżeli jesteś bezbronny, smutny, i samotny, prześladuje cię pech, nie potrafisz sobie poradzić z otaczającą cię rzeczywistością, ani znaleźć odpowiednich słów, bo nie ma nikogo, kto potrafiłby i chciał cię zrozumieć...
Jeżeli w duszy masz czarną dziurę, która pochłania całe światło, to ten list jest właśnie do ciebie.
Chciałem ci tylko powiedzieć, że nie jesteś sam.
Pewnie przez to nie będzie ci lepiej, ale może - przez krótką chwilę - lżej, z tym ciężkim sercem...
19 march 2024
The Pain Was Not YouSatish Verma
18 march 2024
1802wiesiek
18 march 2024
Ruda na platynowoabsynt
18 march 2024
Art In DyingSatish Verma
17 march 2024
W gotowościJaga
17 march 2024
takie tam ćwiczenieabsynt
17 march 2024
I Will SurviveSatish Verma
16 march 2024
1603wiesiek
16 march 2024
tu i teraz, zanurzając sięTomek i Agatka
16 march 2024
Drzewo recykling 2020Marianna Małgosia Bakanowicz