~meryjane | |
PROFIL O autorze Przyjaciele (6) Poezja (22) Proza (5) Fotografia (42) Pocztówka poetycka (5) Dziennik (4) |
~meryjane, 10 listopada 2015
tęsknota ------ czułość
----- lęk ------
perwersje --
- delkatność --- kruchność
- niepokój -
jesteś dobrym materiałem genetycznym
~meryjane, 22 października 2015
- Zdradziłem cię wczoraj
powiedziałeś
stanęło mi serce
na sekund
kilka
może minut?
- W śnie
dodałeś
ale moje serce
nie ruszyło
z miejsca
Jak mam teraz żyć
zdradzona
z bezdźwięcznym
nieruchomym
narządem
~meryjane, 19 czerwca 2015
Zaraz powiesz
Że
Mnie kochasz.
Czekam
Nie czekam
Czekam
Nie czekam
Dziura jak po kuli
Której
Jeszcze
Nikt nie zrobił
Kochanie
Zaaplikowałam ci siebie
Niechcący
Jedyne co umiem
To znikać
~meryjane, 28 sierpnia 2014
prosiłam
kochaj mnie
prawą komorą
lewą
przedsionkami (do wyboru)
salonem
sypialnią
lecz ty wciąż
kochasz na odległość oczu
a nie
na odległość serca
~meryjane, 14 sierpnia 2014
nie opowiadaj mi bajek
za duża jestem
i za głupia
ja wierzę tylko
w melodramaty
w dobre komedie
i cyrk na kółkach
nie opowiadaj mi bajek
dosyć wieży
koni białych
warkoczy koloru blond do nieba samego
ja tylko płacz
ja tylko śmiech
ja tylko...
nie opowiadaj mi bajek
~meryjane, 14 sierpnia 2014
nie chcę żebyś organizował
sobie życia
pod moją wrażliwość
nie chcę
byś ciągle
dmuchał
chuchał
na zimne
na gorące
jesteś zbyt
zmiennocieplna
mówisz
a kalejdoskop uczuć
przeraża
cóż począć
ze mną
z tobą
kaftanem niebezpieczeństwa
owinięci
myślimy nad tym
czy odejść
czy pokochać
~meryjane, 23 maja 2012
Był idealnie.
Pamiętam.
Codziennie szeptałam ci do ucha
cudowne pół-prawdy
o romantycznej miłości
i śmiechu bez końca.
Wierzyłam ja i wierzyłeś ty.
Nagle coś się zmieniło.
Odszedłeś z Mojego Ogrodu
mimo że kwitły w Nim
najpiękniejsze uczucia.
Nie wyjasniłeś mi nic.
Kiedyś cię odnajdę
i to nie woda lecz
krew
śpiewać będzie
płynąc po kamieniach
w Bardzo Prywatnym Ogrodzie...
~meryjane, 22 maja 2012
Chyba mi się udało.
Widzisz?
Nie dlatego, że mogę nazywać imionami gwiazdy.
Dziś przestałam mówić szeptem
a Bóg
posypał mi głowę strebrzystym popiołem.
Pachnie szczęściem!
Muszę tylko znów wyhodować w oknie nadzieję
i skoczyć na cud
bo wierzę
że gdy spadnie następny
Deszcz Spalonych Serc
będę już potrafiła przechodzić między kroplami.
~meryjane, 11 maja 2012
I znów przydarzyłeś mi się w słońcu.
To ryzykowne, wiesz?
Gdy ciała nasze przeszywa radość
a wokół słychać nasz wieczny śmiech.
To ryzykowne.
W tych chwilach, gdy szczęście jest na wyciągnięcie ręki
i trzeba tylko otworzyć usta by połknąć jego złote krople -
wszystko się może zdarzyć.
Nie pozwólmy się sobie zatracić nawet wtedy
gdy dłonie nasze się spotkają
a dusze wypełni ekstaza.
Bo nijak będzie ominąć pytania.
To, co czujemy trwa tylko chwilę
a stracić siebie możemy na wieczność.
Regulamin | Polityka prywatności | Kontakt
Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.
19 maja 2024
DystansMarcin Olszewski
18 maja 2024
Amatorzy antychrystówkb
17 maja 2024
Tęsknoty byt intencjonalnyDeadbat
16 maja 2024
Kremvioletta
16 maja 2024
Śladem Strusia PędziwiatraMarek Gajowniczek
15 maja 2024
ToastJaga
14 maja 2024
Szczęścievioletta
14 maja 2024
Z pamiętnika duszyMisiek
14 maja 2024
Wyznanie majoweArsis
14 maja 2024
Z dymem pożaruMarek Gajowniczek