21 february 2012
ściana
gdzieś tam po drugej stronie ściany
siedzisz oparta o myśli moje
gładzisz me dłonie nutką wyobraźni
ja gładzę twoje
pomiędzy ciszą a oddechem ściany
rodzi się pustka brak uczucia
od pierwszej chwili kochałaś mnie łzami
prowadząc do zatrucia
razem mogliśmy dojść na koniec świata
osobno błądzisz po ulicy marzeń
w śmiesznych binoklach oszklonych fantazją
ja noszę torbę pełną życiowych wydarzeń
zastawiasz stól codziennych problemów
na środku kładziesz kłębek wyobraźni
idąc po nitce nie dojdę do celu
za mało w tobie zwykłej kurtuazji
spotęgowana zazdrość myśli zżera swoje
miłośc uciekła gdzieś w obce. nieznane
siedząc oparta o ten mur nie gładzisz mnie
lecz to co dzieli zimną ścianę
1 october 2024
I Knelt In FlamesSatish Verma
30 september 2024
....wiesiek
30 september 2024
Jesienna sukienkaJaga
30 september 2024
Pierwszy przymrozekJaga
30 september 2024
HyperaesthesiaSatish Verma
29 september 2024
2908wiesiek
29 september 2024
wśród traw wiatr wykonujeEva T.
29 september 2024
Skromny 2023.Eva T.
29 september 2024
Jesień/zima drzewa figowegoEva T.
29 september 2024
Jesień drzewa figowego (informacyjnie)Eva T.