8 january 2022
w klimacie wiersza
wibracje przychodzą z pierwszym łykiem kawy
przyjemne uczucie jeszcze w pół śnie
na czczo bez znieczulenia jakby bez grawitacji
taniec duszy w rytmie bluesa
mrużę oczy zatrzymuję wyobraźnię
zostawiam mały margines na niedociągnięcia
na mgłę która snuje się pod powieką
a może na radość albo tylko jej zaczyn
nieczytelne staje się czytelne
marzenia ocierają się o siebie
światło pieści niczym dotyk
melodia niesie zwyczajne słowa
przełknij ślinę
powiedz wierszem że kochasz
18 september 2025
wiesiek
17 september 2025
wiesiek
16 september 2025
wiesiek
16 september 2025
absynt
16 september 2025
absynt
15 september 2025
wiesiek
14 september 2025
wiesiek
13 september 2025
wiesiek
12 september 2025
wiesiek
9 september 2025
absynt