25 october 2011

25 october 2011, tuesday ( A reszta, to już tylko próżna historia. )

Jak możnaby z łatwością zauważyć jestem tu dość nowym użytkownikiem. I dlatego może czasem staram się milczeć zamiast chlapać ozorem po próżnicy. To jest między innymi powodem dlaczego tak rzadko oceniam(bo nie komentuję w ogóle póki co). Zresztą nigdy nie czułem się na tyle dobrym, by komukolwiek doradzać. Nie moje kredki, nie ja rysuję. Na forum pojawił się jednak ciekawy temat, do którego mam zamiar nawiązać, a mianowicie - co jest poezją, a co nią nie jest. Otóż, przez czarnobiałe mróweczki liter przemawia do Ciebie, drogi czytaczu, prosty chłopak, którego zrodziła kielecka wieś polska. I mimo, a może właśnie przez nie, wychowania wśród dworków, muzeów, bibliotek i innych Rejów przeświadczenie od zawsze mam jedno - poezja to rym. Co rymu nie ma jest może ładną prozą. Może nawet wierszowaną. Lecz nadal prozą. Dlatego też wierszów białych, których srodze notabene nienawidzę z zasady nie komentuję, staram się też nie oceniać. Bo nie chcę być chamem i prostakiem, który tylko obniża oceny. Bo nie umiem inaczej ocenić wiersza, który wedle mej skromnej(lub nie) opinii wierszem nie jest. Z innymi dziedzinami sztuki jest łatwiej - cieszy oko - znaczy plus - nie cieszy - znaczy minus, lecz białe wiersze to dla mnie swoistego rodzaju oksymoron - coś, co nie powinno istnieć, a tu nawet ma się dobrze. Ba, coś rzadziuchno zdarza się coś rymowanego znaleźć. I, pozwolę sobie zauważyć, że wszyscy polscy monumentalni poeci pisali wierszem. A wiersz biały, nierymowany jest o wiele łatwiejszy do napisania. Bo nie trzeba się martwić o jakość rymów, o sylaby, syntaktykę. Nic tylko zanurzyć się w pomarańczowym morzu metafor i porównań. Otóż nie, albowiem jak mówi nie-popularny, lecz całkiem trafny(i biały) mem - "lepiej ch..em mieszać kawę niż wymyślać białe wiersze".
Cóż, kobiet w zestawieniu chyba nie przewidziano. Albo i przewidziano, co można zobaczyć na przykładzie jednej pośliny, co kiedyś była pośłem.


number of comments: 2 | rating: 3 |  more 

issa,  

Ajtam. Gdzie podziała się chociażby poezja, której podstawą jest rytm, nie rym? Kiedyś krótkie i długie dźwięki, a dziś stała pozycja akcentu w stopach wierszowych? Też trzeba się troszczyć o sylaby. I wcale niełatwo taką napisać. Wiersz biały to nie jest wynalazek zepsutej współczesności czy jakoś tak. Rym jako miara liryki rozpowszechnił się dopiero w średniowieczu. Czemu miałabym odmawiać tekstowi miana poezji tylko dlatego, że jego postać wiąże się z dawniejszą jeszcze przeszłością? Może chodziło o wiersz wolny? Ale w nim z kolei nie ma przeciwwskazań dla rymu. No to w końcu w czym trudność? Czemu nie można próbować każdej z postaci, zanim stanie chu.j w kawie jako znak zakazu? Dobrego.

report |

Prorok,  

Ależ można, wszak ja jestem nikim:) I piszę to zupełnie bez irionii. Moje zdanie znaczy dużo dla mnie, prawdopodobnie też dla kilku innych osób, ale jeśli ktoś ma pisać wiersze, a muszą być to wiersze białe niech pisze o ile tylko sprawia mu to radość:) Tylko ja nie będę oceniał ani komentował albowiem nie uznam tego za poezję:)

report |



other diaries from: 25-10-2011 ,

Terms of use | Privacy policy | Contact

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


contact with us






wybierz wersję Polską

choose the English version

Report this item

You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1