19 stycznia 2011
tam
pośród śpiewu niebiańskich muz
na progu wczoraj i dziś
zagubiony stoję, z ręką wyciągniętą w przód
na ustach łzy pustych słów
bezcielesny w sercu, niematerialny ból
wzrok wzniesiony ku niebiosom
tak zuchwały jak Aloadzi
gniew jak lawa w żyłach wrze
gdy bez silność wobec świata
nie pozwala spokojnie spać
8 lipca 2025
sam53
8 lipca 2025
Belamonte/Senograsta
7 lipca 2025
jeśli tylko
7 lipca 2025
Toya
6 lipca 2025
violetta
6 lipca 2025
Yaro
5 lipca 2025
dobrosław77
5 lipca 2025
violetta
5 lipca 2025
Belamonte/Senograsta
5 lipca 2025
Arsis