5 march 2012
Widziałem...
Widziałem miłość jak umierała,
ogniem palona dzikich namiętności.
Jak sztandar dumna i okazała,
konała rzucona w ofierze ludzkości.
Widziałem serce jak zdradą przebite,
ostatnie krople roniło krwi.
Konało takie nieludzko ciche,
bez słowa skargi i bez łzy.
Widziałem szczęście jak niespodzianie,
z wilelkiego ognia w płomyk się zmienia.
Widziałem oczy łzami zalane,
usta widziałem bez tchu pragnienia.
Wszystko na własne widziałem oczy,
jak kona miłość serce i szczęście.
Jak się horyzont jasny nagle mroczy,
wszystko zabiłem i wiele więcej...
Andrzej Tomasz Maria Modrzyński
28.06.2011r.
18 april 2025
jeśli tylko
18 april 2025
wiesiek
17 april 2025
Eva T.
17 april 2025
wiesiek
16 april 2025
Eva T.
15 april 2025
ajw
15 april 2025
Marian Banaszak
14 april 2025
wiesiek
13 april 2025
ajw
12 april 2025
ajw