Mada44, 29 october 2021
Zamiast narzekać,
Podążaj drogą z dala od wyboi.
Kiedy ją znajdziesz, zawróć
Poszukaj nowej.
Nowa spacerem ukoi.
Mada44, 29 october 2021
Wiem moja maleńka,
Że droga Twoja trudna.
Dążysz jak ja,
By być szczęśliwą.
Zawsze miej sił wiele,
Przez życie idź odważnie,
A poradzisz sobie ze wszystkim.
Mada44, 29 october 2021
Przyjdzie nam kiedyś umrzeć.
Ta chwila nieznana nikomu.
Myśleć o tym nie chcemy,
Bo ogarnia nas trwogą.
Musimy się z tym zmierzyć,
To nieuniknione.
Nie teraz,
Po cóż o tym myśleć.
Żyjemy.
Więc po co.
Może warto coś zrobić,
Zaistnieć
Zanim odejdziemy,
Zostawić po sobie ślad.
Mada44, 29 october 2021
Zajrzyj w swoją duszę,
Wniknij do jej głębi,
Tam znajdziesz odpowiedź,
Kim jesteś.
Nie bogactwo
Stanowi wartość,
Lecz to, co w duszy masz.
To jaki jesteś dla innych,
Ile dobra rozdasz.
Mogą to być tylko słowa.
Słowa wsparcia,
Słowa otuchy.
Mogą to być drobne gesty,
Że akceptujesz,
Że lubisz.
Tak niewiele trzeba,
By życie było lepsze.
Mada44, 2 november 2021
Poszedłeś drogą
Nie tą, co ja.
Zbłądziłeś.
Wołałam.
Nie chciałeś usłyszeć,
Pozwoliłam odejść,
Byś poszukał sam,
Tego, co dojrzeć nie chcesz.
Byś poszukał drogi,
Ku dobroci, miłości.
Czy do mnie?
Nieważne,
Niech Twoje życie,
Wartości nabierze.
Mada44, 30 october 2021
Energia kosmosu
Wypełnia wszechświat,
Krąży napędzana myślami.
Jaką wyślesz
Powróci powiększona,
Chciana jeśli marzymy,
Niechciana gdy narzekamy.
Mada44, 30 october 2021
Wtuleni kołyszą się
W rytm muzyki.
Wpatrzeni głęboko w oczy,
Nie widzą świata wokół,
Tylko swoje źrenice.
Zamknęli czas, tu i teraz.
To ich wieczność
W miłosnym uścisku.
Mada44, 30 october 2021
Rozpieszczasz moje ciało
Czułym dotykiem.
Koisz me serce
Miłosnymi wyznaniami.
Sprawiasz, że stąpam
Po kwiecistej łące
Lekka jak listek
Frunę w niebiosa.
Na chmurce się kładę,
By śnić i marzyć,
By ze snu się nie przebudzać.
Mada44, 30 october 2021
Wykorzystani, złapani na lep.
Rozgoryczeni, że znów oszukani.
Winią innych za porażkę,
Nie siebie.
Za brak wiedzy,
Za brak własnego zdania,
Za brak myślenia.
Mada44, 30 october 2021
One już nie wrócą,
Odeszły w dal,
Czas zatarł ślad.
Wspomnienia złe
Za mgłą schowane,
Nie ujrzą już słońca,
W ciemności zostaną.
Mada44, 1 november 2021
Gdy ból rozdziera duszę,
Kawałek po kawałku.
Gdy brakuje sił, by żyć.
Ze zmęczenia opadam na dno samotności,
Chowam się w smutku,
Rozpływam się w niebycie.
W otchłani ciemności, jasność nie razi.
Bez wiary, że iskra radości
Rozpali w sercu nadzieję.
Odnajdzie w oczach blask, który utonął we łzach.
To płacze dusza zraniona.
Mada44, 27 october 2021
Przyjdzie ten dzień, ta chwila,
Kiedy rozłąka nie będzie dzielić.
Tęsknota zniknie, połączy los.
Jedna myśl będzie tkwić w głowach.
Już zawsze razem.
Mada44, 27 october 2021
Wspomnienia okrutne pragnę zostawić,
Gdzieś hen daleko za sobą.
Zgubić na zawsze, by już nigdy
Nie odnalazły drogi do mnie.
Iść do przodu,
Bez balastu cierpienia,
Odnaleźć świat miłości.
Gdzie człowiek dla człowieka
Wsparciem jest.
Nie podłym atakiem.
Mada44, 25 october 2021
Choć myśli tak różne,
Opinii tak wiele
Nie wiemy, czy na wiedzy oparte.
Samemu warto
Dowiedzieć się więcej,
By nikt nami nie manipulował.
By nie powtarzać bredni,
Prawdy z nich nie robić.
Ta droga donikąd prowadzi.
Pomaga jedynie oszustom.
A oni się cieszą
Ile głupców wokół siebie mają.
Mada44, 23 october 2021
Przyglądaj się innym,
Lecz sobie tym bardziej.
Ucz się na błędach,
Korzystaj z doświadczeń.
Zatrzymaj to, co warte,
Godne uwagi,
By zmienić siebie,
Bo nie jesteśmy idealni.
Mada44, 23 october 2021
Budzi się nowy dzień,
Wstają nowe możliwości.
Patrzę na nie
Jeszcze zaspana.
I nie wiem,
Co mam z nimi zrobić.
Może najpierw kawa.
Obudzić się trzeba.
Jeden łyczek,
Potem drugi i następny,
A chęci nie ma.
Jak tu się ruszyć?
Wciągnąć w wir pracy.
Może wpłynąć na psyche,
Ona z tym sobie poradzi.
To pewnie trzeba
Zacząć od afirmacji.
I tak sobie powtarzam,
Wciąż te same zdania.
Mam w sobie ogrom energii
I dużo chęci do pracy.
Czas ucieka,
Efektów żadnych.
Wiem!!!
Pewnie dobrze zrobi mi,
Druga kawa.
Mada44, 23 october 2021
Chcesz zadawać innym ból,
Tak jak zadali go Tobie.
Nie zniknie w ten sposób.
Będzie go więcej,
Tobie to nie pomoże.
Rozpamiętując,
Będziesz w nim trwał,
Swą duszę nękał.
Odpuść,
A wtedy zagoisz rany.
Mada44, 23 october 2021
Gdzie nie spojrzysz
Krzywo patrzą.
Czy na pewno?
Cokolwiek słyszysz
Obgadują.
Czy na pewno?
Skupiony na sobie
Jak rozbitek na oceanie,
W swej samotni.
Narzekasz,
Że wszyscy przeciwko Tobie
Czy na pewno?
Twierdzisz,
Że wokół Ciebie tylko złodzieje.
Czy na pewno?
Pogubiłeś się w swej złości,
Nie potrafisz zaufać.
Nikogo do siebie nie dopuszczasz.
Samotnie kroczysz w przeciwną stronę.
Droga w przepaść.
Mada44, 27 october 2021
Łzy z bezmocy zrodzone
W ciszy spływają po policzkach.
W krzyku rozpaczy głos ginie w gardle.
Oczy zamknięte nie chcą widzieć.
Kulę się w swoich ramionach,
Myśląc, że schowam się,
Że zło nie zobaczy mnie.
Pragnę zniknąć,
Nic nie czuć.
Nic to nie daje.
Nie czując bólu,
Nie czuję radości.
To żadne rozwiązanie.
Mada44, 27 october 2021
Twoje serduszko toczyło się drogą.
Spotkało moje dotknięte trwogą.
Zaopiekowało się nim,
Teraz już się nie boi,
Bo koło niego
Twoje serduszko stoi.
Mada44, 26 october 2021
Nie chcesz mówić dobrze
Nie mów wcale.
Nie chcesz patrzeć
Odwróć wzrok.
Daj żyć innym,
By mieć życie swoje.
Terms of use | Privacy policy | Contact
Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.
10 may 2024
Tangerines SingSatish Verma
9 may 2024
0905wiesiek
8 may 2024
0805wiesiek
8 may 2024
Touching EverywhereSatish Verma
7 may 2024
0708wiesiek
6 may 2024
Taking RevengeSatish Verma
5 may 2024
Poetic JusticeSatish Verma
4 may 2024
Izerska rzekakalik
4 may 2024
Suffering Was RightSatish Verma
3 may 2024
0305wiesiek