Mada44, 8 november 2021
Wiem czego pragnę.
Ucieka, kiedy wydaje się,
Że blisko jest.
Zmęczona przysiadam
Na przydrożnym kamieniu.
Siedzę i nie mam siły
Wstać, a jednak
Zbieram moc
Na dalszą drogę.
Chcę dogonić pragnienie,
Które jest tak blisko,
Już je mam.
Mada44, 7 november 2021
Czasem chciała bym
Wróżką być.
Wiedzieć,
Co jutro przyniesie.
Co wybrać?
A przed czym uciekać?
Lecz wtedy,
Byłabym jak dziecko
Prowadzone za rączkę.
Bezwolne,
Niewiele umiejące.
Więc już wolę,
Doświadczać.
Uczyć się na błędach.
Cieszyć się z osiągnięć.
Mada44, 7 november 2021
Nie wierzę tym, którzy kłamią,
Uczynią to ponownie.
Nie ufam tym, którzy nie szanują,
Z pogardą patrzą.
Nie wierzę bałwochwalcą,
Dla poklasku uczynią każdą podłość.
Udając silnych w swej słabości,
Rozpadają się szybko,
Od rys powstałych
Na ich nędznych duszach.
Mada44, 7 november 2021
Pierwsze promienie
Nieśmiało prześlizgują się
Przez konary drzew.
Ciepłem rozgrzewają
Uśpione życie.
Na gałęziach pąki zielenieją,
By pokryć się bielą.
Nieśmiało spod ziemi
Wyglądają przebiśniegi
Schowane w resztach śniegu.
Słońce coraz mocniej grzeje
Ogrzewając twarze.
Mada44, 7 november 2021
Każde życie jest ważne.
Które ważniejsze?
Zabrana dziecku miłość matczyna,
Czy nie nienarodzone dziecię?
Dylemat to wielki.
Czy sprawiedliwym jest,
Ratować życie za cenę drugiego?
Zabrać matkę dziecku.
Mada44, 5 november 2021
Nie masz prawa
urządzać komuś życia
na własną modłę.
Żaden z nas nie wie
kto ma rację.
Stawianie się powyżej Boga
Jest grzechem niezmazalnym.
Niech każdy żyje jak potrafi.
Jak go natura stworzyła.
Miłość niech prowadzi,
Szacunek drogę wskaże.
Mada44, 5 november 2021
Jesteśmy różni,
Dla Boga jednacy.
Bóg jest miłością,
I wszystkich nią obdarza.
Ci, co wykluczają
Po diabła stronie stają.
Choć w imię Boga
Twierdzą, że to robią.
Ponad Boga się stawiają,
Grzesząc dwójnasób.
Do raju drogę sobie zamykają.
Mada44, 5 november 2021
Woda płynie w kranie,
Więc jest jej pod dostatkiem.
Węgiel kosztuje,
Śmieci darmo palą się.
Toksyny?
Płacić za odpady.
Taniej będzie, gdzieś wywieź.
Recykling?
Któż by się tak męczył
Wszędzie samochodem.
Nogi trzeba oszczędzać.
Lodówka pełna musi być,
Jak coś się popsuje,
Wyrzuci się.
Skupieni na sobie,
Niezainteresowani,
Czy świat pozostanie
Dla potomnych???
Mada44, 5 november 2021
W marzeniach widzę ogród
Wysokim murem otoczony.
Na którym rozpostarte są
Gałęzie drzew owocami obsypane.
W marzeniach widzę grządki
Na podwyższonym murku usłane.
Plecy nie będą bolały,
Gdy czyścić będę z chwastów.
W marzeniach widzę rabaty
Pełne kwiatów miejsca.
Barwy przykuwać będą
I koić moje serce.
W marzenia widzę duże beczki,
Pod rynnami ustawione.
Konewki napełniam deszczówką
Wolnym strumieniem podlewam plony.
W marzeniach widzę zieleni skrawek
Jak chodzę po nim boso,
Jak leżę zespolona z ziemią,
Rozmarzam się bez granic.
Mada44, 3 november 2021
Jednym stara bieda
Ciągle w oczy zagląda,
Narzekają i nic nie robią.
Drudzy idą do przodu,
Pracują i nie narzekają.
Dla nich ok wystarczy.
Komu łatwiej się żyje,
Widać od razu.
Mada44, 3 november 2021
Jesień w sukni barwnej
Czerwono- zielonej
W brązie utkanej,
Pomiędzy drzewami się chowa.
Liście zrzuciła
W dywan uplotła.
Tak lekki,
Że wiatr rozwiał.
Drzewa nagie smutek ogarnął
Mokną w deszczu,
Który drogi zmoczył.
W kałużach odbija się świat,
Nieco zszarzały.
Mada44, 3 november 2021
Wyrzuć diabła,
Który jest w Tobie
Daleko od siebie.
Niech huśta się
Na przydrożnej wierzbie.
Złe podszepty
złą drogą prowadzą.
Musisz tylko zrozumieć
Komu zaufać?
Mada44, 2 november 2021
Tak wiele pytań nurtuje mnie,
Na które chcę poznać odpowiedzi.
Myśli błądzą
Po bezdrożach niewiedzy.
Szukam wszędzie,
By poznać sens.
Mada44, 2 november 2021
Choć w sercu się tli
Iskierka nadziei,
To rozsadek podpowiada,
Że to się nie zmieni.
Iskierkę wolę.
Rozsądku nie chcę.
Bo wpędza mnie w depresję.
Mada44, 2 november 2021
Poszedłeś drogą
Nie tą, co ja.
Zbłądziłeś.
Wołałam.
Nie chciałeś usłyszeć,
Pozwoliłam odejść,
Byś poszukał sam,
Tego, co dojrzeć nie chcesz.
Byś poszukał drogi,
Ku dobroci, miłości.
Czy do mnie?
Nieważne,
Niech Twoje życie,
Wartości nabierze.
Mada44, 2 november 2021
Emocje Twoje w przemocy schowane,
Zagubione w nałogu.
Na trzeźwo nie przepraszasz,
Jakby nic się nie stało.
Mroczne myśli
Schowane w spokojnym tonie.
Usypiasz czujność.
By zdeptać.
Odpychasz,
Pragnąc akceptacji.
Poniżasz,
Pragnąc uznania.
Droga donikąd.
Nikt nie zrozumie Ciebie,
Bo nikt nie rozumie zła,
Przed złem tylko ucieka.
Mada44, 1 november 2021
Nad drzewami leniwie
Lazur nieba płynie.
Przedzierają się
Ostatnie promyki słońca.
Odbijają blask,
Chowając się w zieleni.
Liście opadają,
Ścieląc wielobarwny dywan.
Lekki powiew wiatru
Układa je w stosy.
Powoli złota jesień
Szarudze ustępuje,
Którą zima przegoni.
Mada44, 1 november 2021
Gdy ból rozdziera duszę,
Kawałek po kawałku.
Gdy brakuje sił, by żyć.
Ze zmęczenia opadam na dno samotności,
Chowam się w smutku,
Rozpływam się w niebycie.
W otchłani ciemności, jasność nie razi.
Bez wiary, że iskra radości
Rozpali w sercu nadzieję.
Odnajdzie w oczach blask, który utonął we łzach.
To płacze dusza zraniona.
Mada44, 30 october 2021
One już nie wrócą,
Odeszły w dal,
Czas zatarł ślad.
Wspomnienia złe
Za mgłą schowane,
Nie ujrzą już słońca,
W ciemności zostaną.
Mada44, 30 october 2021
Wykorzystani, złapani na lep.
Rozgoryczeni, że znów oszukani.
Winią innych za porażkę,
Nie siebie.
Za brak wiedzy,
Za brak własnego zdania,
Za brak myślenia.
Mada44, 30 october 2021
Rozpieszczasz moje ciało
Czułym dotykiem.
Koisz me serce
Miłosnymi wyznaniami.
Sprawiasz, że stąpam
Po kwiecistej łące
Lekka jak listek
Frunę w niebiosa.
Na chmurce się kładę,
By śnić i marzyć,
By ze snu się nie przebudzać.
Mada44, 30 october 2021
Wtuleni kołyszą się
W rytm muzyki.
Wpatrzeni głęboko w oczy,
Nie widzą świata wokół,
Tylko swoje źrenice.
Zamknęli czas, tu i teraz.
To ich wieczność
W miłosnym uścisku.
Terms of use | Privacy policy | Contact
Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.
8 may 2024
0805wiesiek
8 may 2024
Touching EverywhereSatish Verma
7 may 2024
0708wiesiek
6 may 2024
Taking RevengeSatish Verma
5 may 2024
Poetic JusticeSatish Verma
4 may 2024
Izerska rzekakalik
4 may 2024
Suffering Was RightSatish Verma
3 may 2024
0305wiesiek
3 may 2024
I Was LostSatish Verma
1 may 2024
DogmaticallySatish Verma